Konsekwencje zatrzymania przez Policję za jazdę na rowerze pod wpływem alkoholu

Rate this post

Zbliża się czas majówek. Mieszkańcy Warszawy wyciągają z piwnicy zakurzone rowery. W tym samym czasie Policjanci odbierają alkomaty z wzorcowania planując kontrole trzeźwości powracających z ogródków piwnych rowerzystów.

Naszedł już czas na napisanie kilku uwag o konsekwencjach, jakie poniosą rowerzyści zatrzymani przez Policję za jazdę pod wpływem alkoholu. Oto one:

  • Nie poddawaj się dobrowolnie karze, jeśli chcesz zachować czystą kartę karną. Przyjęcie propozycji Prokuratora dobrowolnego poddania się karze oznacza dla Ciebie wyrok skazujący za przestępstwo prowadzenia roweru w stanie nietrzeźwości. W razie skazania  Cię na karę grzywny odzyskasz czystą kartę karną dopiero po 5 latach od jej zapłaty. 
  • Możesz cofnąć zgodę na dobrowolne poddanie się karze aż do posiedzenia Sadu wyznaczonego celem rozpoznania wniosku Prokuratora. Najlepiej jest cofnąć zgodę na dobrowolne poddanie się karze w piśmie złożonym na biurze podawczym Sądu. Możesz to również uczynić ustnie na posiedzeniu Sądu
  • Jeżeli zostałeś zatrzymany na prowadzeniu roweru w stanie nietrzeźwości rozważ złożenie wniosku o warunkowe umorzenie postępowania karnego. To najkorzystniejsze orzeczenie, jakie możesz uzyskać za to przestępstwo. Jeśli Sąd w wyroku warunkowo umorzy prowadzone przeciwko Tobie postępowanie karne, wówczas pomimo popełnienia przestępstwa zachowasz status osoby nie karanej za przestępstwo (czystą kartę karną)
  • Za prowadzenie roweru w stanie nietrzeźwości nie musisz już stracić prawa jazdy. W świetle obowiązujących przepisów  Sąd może ale nie musi orzec wobec Ciebie zakazu prowadzenia samochodów. Jeśli Prokurator postanowi o zatrzymaniu Twojego prawa jazdy, rozważ złożenie zażalenia na to postanowienie do Sądu
  • Za prowadzenie roweru pod wpływem alkoholu poza drogami publicznymi, strefami ruchu i strefami zamieszkania nie grozi Ci odpowiedzialność karna. Jazda rowerem w stanie nietrzeźwości np. po leśnej drodze nie zaliczonej do dróg publicznych nie jest przestępstwem
  • Przestępstwem jest jedynie kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości. Za prowadzenie roweru obok siebie pod wpływem alkoholu nie grozi Ci odpowiedzialność karna za przestępstwo. Jesteś traktowany jak pieszy, a nie jak osoba prowadząca pojazd w stanie nietrzeźwości.
  • Przeczytaj uważnie protokół zatrzymania przed jego podpisaniem. Szczególną uwagę zwróć na to, czy Policjant wpisał do protokołu prawidłowe miejsce Twojego zatrzymania. Jeśli zostałeś zatrzymany podczas prowadzenia roweru pod wpływem alkoholu na mało uczęszczanej drodze osiedlowej dochodzącej do obwodnicy, wówczas upewnij się, że Policjant podał jako miejsce Twojego zatrzymania tą niewielką ulicę
  • Przeczytaj uważnie protokół badania trzeźwości alkomatem zanim go podpiszesz. Sprawdź na wydrukach wyników badania alkomatem, ile wydmuchałeś mg/l alkoholu, a także czy pomiędzy kolejnymi badaniami upłynęło co najmniej 15 minut
  • Jeśli nie zgadzasz się z wynikami badania alkomatem podręcznym, zażądaj badania alkomatem stacjonarnym lub pobrania krwi do analizy. Pamiętaj, że alkomaty podręczne używane przez Policję w radiowozach mogą wskazywać błędne wyniki
  • Nie kłóć się z Policjantami. Nie używaj wobec nich wyzwisk. Nie zarzucaj im, że powinni łapać prawdziwych przestępców. Policjanci, którzy Cię zatrzymali  opiszą w zeznaniach, że byłeś agresywny, wulgarny. Wówczas będzie Ci ciężko przekonać Sąd do warunkowego umorzenia postępowania karnego.

Jeśli masz inne uwagi dotyczące przestępstwa lub wykroczenia prowadzenia roweru pod wpływem alkoholu, wpisz je do widocznego poniżej pola na komentarze.

Uwaga!

Z dniem 9 listopada 2013 r. weszła w życie nowelizacja Kodeksu karnego, zgodnie z którą prowadzenie roweru w stanie nietrzeźwości nie stanowi już przestępstwa z art. 178a § 2 k.k., a stanowi wykroczenie z art. 87 § 1a k.k.

Więcej na ten temat w artykule Prowadzenie roweru w stanie nietrzeźwości nie stanowi przestępstwa

Polub mój funpage na facebook'u

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Blip
  • Blogger.com
  • Flaker
  • Gadu-Gadu Live
  • Google Buzz
  • RSS
  • StumbleUpon
  • Twitter
  • Wykop
  • Drukuj
  • Poleć
  • LinkedIn
Ten wpis został opublikowany w kategorii artykuły. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

111 odpowiedzi na Konsekwencje zatrzymania przez Policję za jazdę na rowerze pod wpływem alkoholu

  1. Karol pisze:

    Witam,
    Na jakiej podstawie pisze Pan, że
    Zatrzymanie Cię na kilka – kilkanaście godzin za przestępstwo prowadzenia roweru pod wpływem alkoholu jest bezprawne. Złóż na nie zażalenie do Sądu Rejonowego właściwego dla miejsca Twojego zatrzymania
    Z tego co wiem (a na pewno wiem mniej niż Pan) i z tego co powiedziano mi na komendzie to moga mnie trzymać do 48h
    Zastanawiam, się czy złożyć takie zażalenie gdyż trzymano mnie na komendzie ok 8h bez podania nawet wody (niestety nie przypominam sobie zebym podpisywał gdzieś godzinę wyjścia, a jak na razie nie mam wglądu do akt bo są w trakcie wysyłki do prokuratury).

    Dugie pytanie, jak sie bronic (wywalczyć umorzenie warunkowe postępowania karnego) (na razie jestem na zkonczonym etapie anulowania dobrowolnego poddania się karze grzywna 1000zl i 3 na 2 lata w zawieszeniu):
    – co, gdzie powinienem złożyć? (moze wniosek o umorzenie do prokuratury?)

    Moja sytuacja była taka , co jest wpisane w protokole z przesluchania:
    Jazda rowerem w stanie nietrzeźwosci(0.4 mg=ok. 0.8 promila) po ulicy w godzinach nocnych przez odcinek ok 800m

    Czy w takim wypadku sąd musi mi zabrać prawo jazdy lub moliwosc prowadzenia roweru?

    Dodam ze nie bylem wczesniej karany (27 lat)

    -jeden mandat za picie piwa ,
    -mandat za predkosc (przekroczona o 25km z 90 do 115 km/h)
    -mandat za pasy (wlepiony 100m przed domem)
    – mandat za przechodzenie przez ulice w miejscu niedozwolonym

    To by było tyle z mojej kryminalnej historii.

    Troche sie rozpisałem.
    Byłbym wdzięczny za porady.

    Pozdrawiam serdecznie.

    Karol

    • Samo popełnienie przestępstwa, jak jazda na rowerze po alkoholu, nie uzasadnia pozbawienia rowerzysty wolności przez Policję na 8 godzin.

      Policja ma prawo zatrzymać i pozbawić wolności osobę złapaną na popełnieniu przestępstwa tylko w kilku wyliczonych w art. 244 par. 1 k.p.k. przypadkach:
      – gdy zachodzi obawa ucieczki lub ukrycia się sprawcy przestępstwa
      – gdy nie można ustalić tożsamości sprawcy przestępstwa, bo np. nie posiada przy sobie dokumentu tożsamości, a jednocześnie nie można inaczej ustalić jej imienia i nazwiska, np. przez potwierdzenie tożsamości przez inna osobę
      – gdy zachodzi obawa zatarcia śladów przestępstwa przez osobę zatrzymaną.

      Jak widać, w Pana przypadku nie zachodziła żadna z tych okoliczności, stąd oceniam, ze pana zatrzymanie przez Policję na 8 godzin było bezprawne i nieuzasadnione. Policja powinna Pana zatrzymać na czas wystarczający do ustalenia pana tożsamości na podstawie dowodu osobistego, zbadania Pana alkomatem, a więc na 30 minut. Niezwłocznie po tych czynnościach powinien Pan odzyskać wolność.

      Co do Pana sytuacji, to przy jeździe na rowerze przy stężeniu 0,8 promila może Pan złożyć wniosek o warunkowe umorzenie postępowania karnego ze świadczeniem pieniężnym i 1 rokiem zakazu prowadzenia rowerów.

  2. Oktawia pisze:

    Dziendobry.Mam pytanie moj maz jechał rowerem po drodze publicznej po piwie wiem ze dmuchal w alkomat wyszlo 0,52 .Dzis byl na komendzie i skladal zeznania czy jakos tak i (z tego co wiem) pan policjant powiedzial ze prokurator jest w tym momencie na komisarjacie i poszedł do niego i wrocil z wyrokiem 200 zl na fundacje charytatywna ,200 zl na poczet sadu (czy jakos tak) i 600 zl grzywny łacznie 1000 zl.maz nie zgodzil sie na to i sprawa pojdzie do sadu .nie wiem co w tym przypadku robic bo przeczytalam o tym warunkowym umorzeniu postępowania karnego i nie wiem własnie czy moge takie cos napisac juz teraz czy poczekac do rozprawy i maz ma przed sadem osobiscie o to poprosic? prosze o pomoc. Z gory dziekuje

    • Należy poczekać do przesłania do Sądu aktu oskarżenia – Pani mąż zostanie o tym zawiadomiony pismem z Prokuratury. Wówczas należy złożyć do Sądu wniosek o warunkowe umorzenie postępowania karnego, a w nim wskazać warunki: okres próby, wysokość świadczenia pieniężnego na cel społeczny, zakaz prowadzenia rowerów na 1 rok. Wtedy Sąd wyznaczy posiedzenie w przedmiocie wniosku o warunkowe umorzenie postępowania karnego.

  3. Oktawia pisze:

    Dziekuje bardzo za pomoc .Pozdrawiam

  4. Łukasz 18 lat pisze:

    Witam, chcialem sie poradzic w sprawie jazdy rowerem pod wplywem alkoholu, zatrzymali mnie na obrzezach miasta zero ruchu byla godzina okolo 23:30, jechalem rowerem bez oświetlenia i to byla przyczyna kontroli odrazu sprawdzili mnie alkomatem mialem w wydychanym powietrzu o,86 mg/l .Bylem z 200 m od domu kazali mi odprowadzic rower i pojechac z nimi na komendę, tam zostalem zbadany jeszcze razy i wyszlo to samo o.86mg/l, spisali protokól i powiedzieli ze sprawa trafi do sądu,ze prawa jazdy mi nie zabiorą ale bedę obciazony grzywna, powiedzieli ze o sprawie powiadomią mnie telefonicznie. w życiu nie bylem na komisariacie nie bylem za nic karany, ani jedengo mandatu nic w tym stylu,chcialem sie dowiedziec jaka grzywna mnie czeka i czy bede mial napisane w papierach ze bylem karany? z góry dzięki za porade, pozdrawiam

    • Może Pan złożyć wniosek o warunkowe umorzenie postępowania karnego. Dzięki temu rozstrzygnięciu zachowa Pan status osoby nie karanej za przestępstwo.

      W razie niepowodzenia i wyroku skazującego będzie Pan figurował jako osoba karana za przestępstwo. Jeśli Sąd skaże Pana za to przestępstwo na kare grzywny, wówczas zapis o karalności za przestępstwo będzie widniał w Pana karcie karnej przez 5 lat od daty zapłacenia kary grzywny.

  5. Łukasz 18 lat pisze:

    dziękuje i pozdrawiam.

  6. Damian pisze:

    Witam,
    ponad rok temu zostalem zatrzymany za prowadzenie samochodu osobowego w stanie nietrzezwym zostalo mi zabrane prawo jazdy na rok (kategoria A i B, C+E – zostalo nie zatrzymane) Prawo jazdy odzyskalem 2 kwietnia tego roku jednak poza zatrzymanym prawem jazdy dostalem wyrok w zawieszeniu. Wczoraj w nocy zostalem zatrzymany na rowerze w wydychanym mialem 0.78 zostala zrobiona notatka i zostalem zwolniony z komendy. Czekam teraz na wezwanie na policje. Bardzo mi zalezy na zatrzymaniu prawa jazdy gdyz jest ono mi niezbedne do utrzymania rodziny i pracy posiadam kategorie ABC+E i poterzebuje ich wszystkich. Jakie mam szanse? Jaka linia obrony bedzie najkorzystniejsza dla mnie?

    • W Pana przypadku największe znaczenia ma to, czy obecne przestępstwo prowadzenia roweru w stanie nietrzeźwości popełnił Pan w okresie próby wynikającej z poprzedniego wyroku. Jeśli tak, to grozi Panu odwieszenie, czyli zarządzenie wykonania poprzednio orzeczonej kary pozbawienia wolności za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu. W takiej sytuacji głównym Pana zmartwieniem będzie groźba osadzenia w Zakładzie Karnym a nie utrata prawa jazdy.

      • damian pisze:

        Nie zabrzmiala to optymistycznie, ma Pan jakas sugestie? wskazowke? Jaka linie obrony moge obrac? na co moge liczyc? o co prosic? na piatek dostalem wezwanie na przesluchanie na policje, w przypadku przyznania sie do winy i dobrowolnemu poddaniu sie karze nie wiem na ile moge liczyc. Bede zobowiazany za wszelkie wskazowki.

        • muminas pisze:

          Moim zdaniem nie ma sensu dobrowolnie poddawać się karze, gdyż to automatycznie będzie skutkowało odwieszeniem pierwszego wyroku. Najlepszą dla Pana drogą jest wywalczenie od sądu wyroku skazującego na coś innego niż pozbawienie wolności (nawet w zawieszeniu), czyli krótko mówiąc – prace społeczne + grzywna. Wtedy to poprzedni wyrok nie zostanie obligatoryjnie odwieszony. Jest na to szansa, trzeba najlepiej zapisać się na jakąś terapię ds uzależnień, zmienić swoje postępowanie i mieć dużo argumentów przeciwko odsiadki w zakładzie karnym (zdrowie, rodzina na utrzymaniu, studia, praca, wolontariat etc.)

  7. Michał pisze:

    Witam serdecznie !
    Mój problem wygląda w ten sposób ,ze w nocy z 09-10.05.2012r jechałem na rowerze po wypiciu ok. 2,5 piwa.
    Patrol policji zatrzymał mnie w celu skontrolowania roweru. Podczas kontroli Panowie policjanic zadecydowali o sprawdzeniu mojej trzeźwości… Na alkomacie podręcznym wydmuchałem 0,26g/dm3 a następnie po przewiezieniu na komende wydmuchałem kolejno 0,23 g-dm3 oraz 0,22 g/dm3.
    Czy mam szanse przekonać prokuratora do wydania wyroku za wykroczenie a nie za przestępstwo albo nawet złożenie wniosku o umorzenie postępowania karnego? Czy mam szanse aby nie otrzymac zakazu prowadzenia samochodu?
    Wiem ze górna granica to 0,25 g/dm3 ale mój stopien nietrzeźwości był tak nieznaczny,że mozna by było ten wynik podciągnac pod bład pomiarowy tym bardziej,że wyniki uzyskane na alkomacie stacjonarym były dużo niższe.
    Ponadto ruch na ścieżce rowerwej którą jechałem był zerowy, szkodliwosć czynu niewielka, nie byłem nigdy karany ani za wykroczenie drogowe ani tym bardziej za przestępstwo drogowe.

    Z góry dziękuje za chocby minimalne zainteresowanie sprawą 😉

    Pozdrawiam!

    • Przy pomiarze alkomatu 0,26 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu może Pan powołać się na błąd pomiaru alkomatu, który zazwyczaj wynosi 0,01 mg/l, a w konsekwencji Sąd uzna, że popełnił Pan wykroczenie, a nie przestępstwo.

  8. Michał pisze:

    Bardzo dziękuje za odpowiedź !
    A czy np jeśli Sąd nie będzie chciał uznać błedu alkomatu podręcznego to czy ze wzgldu na nieznaczy stopien nietrzeźwość mam szanse zachować prawo jazdy ?

  9. michal pisze:

    Witam, mam 21 lat wczoraj zostałem zatrzymany za jazdę rowerem pod wpływem alkocholu. Około 23:00 zatrzymano mnie za brak oświetlenia następnie poddano testowi na trzeźwość. Przetransportowano mnie na komisariat gdzie podczas badaniem alkomatem stacjonarnym wyszło 0.30 jestem już karany za kradzież i mam wyrok czy to coś zmienia? mam prawo jazdy kategorii B czy istnieje możliwość ze zabiorą mi je? jeśli mam pisać pisma to co dokładnie w nich umieścić i czy można znaleść gdzieś wzór takiego dokumentu?

  10. Sebastian pisze:

    Witam.
    Moja sytuacja wygląda tak. Wczoraj zostałem zatrzymany za jazdę pod wpływem alkoholu na rowerze (wypiłem jedno piwo). Alkomat na początku wskazał wartość 0,46mg/l, a po późniejszych dwóch pomiarach wskazał kolejno 0,21mg/l i 0,22mg/l. Pragnę zaznaczyć, że był to mój pierwszy kontakt z policją i w ogóle pierwszy raz wsiadłem na rower po piwie. Moje pytanie brzmi: Jak ta sprawa będzie później wyglądać kiedy stawie się na posterunek (tak mi powiedział policjant, który mnie kontrolował) i czy będę w stanie zapisać się na kurs prawa jazdy (nie mam prawa jazdy żadnej kategorii) po tym zatrzymanie.

    Bardzo proszę o pomoc i zainteresowanie. Jest to dla mnie bardzo stresująca sytuacja i nie wiem co mam robić 🙁

    Pozdrawiam serdecznie.

    • Sebastian pisze:

      A czy warunkowe umorzenie postępowania karnego coś kosztuje i co należy zrobić, aby takie umorzenie wnieść?

      • Warunkowe umorzenie postępowania karnego nic nie kosztuje. Jeżeli nawet Pan wniosek o warunkowe umorzenie postępowania karnego nie zostałby uwzględniony przez Sąd, wówczas nie ponosi Pan z tego tytułu żadnych kosztów, ani innych negatywnych konsekwencji. Należy złożyć w Sądzie, po wpłynięciu do Sądu aktu oskarżenia pismo – wniosek o warunkowe umorzenie postępowania karnego.

        • Sebastian pisze:

          A co może być wyrokiem skazującym w takiej sprawie, jeżeli przytrafiło mi się to pierwszy raz i nigdy do tej pory nie byłem karany?

          • W razie wyroku skazującego powinien sie Pan liczyć z karą grzywny rzędu 1000 zł. lub pracami społecznymi przez kilka miesięcy oraz zakazem prowadzenia rowerów na 1 rok. W tym wypadku wyrok skazujący będzie widniał w Pana karcie karnej przez 5 lat od zapłaty grzywny lub wykonania prac społecznych.

  11. Sebastian B pisze:

    Dzień dobry,
    Wczoraj o godzinie 23,30 zostałem zatrzymany do kontroli dokumentów, kiedy znajdowałem się już na terenie w okół swojego domu ( dokładnie rower stał już na podwórku a ja zamakałem bramkę). W chwili zatrzymania do kontroli już nie jechałem na rowerze ale patrol widział wcześniej jak jechałem na nim( dodam ze była to polna ścieżka oraz oraz ulica miedzy osiedlowa o znikomym ruchu tym bardziej o tej porze) . Byłem pod wpływem alkoholu, przy pomiarze na miejscu miałem 0,33 mg/l. Następnie zostałem przetransportowany na komisariat w celu kolejnych badań alkomatem. Niestety nie widziałem ani nie powiedziana mi jaki był kolejnych badań. Byłem już skazany na za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu i miałem zabrane prawo jazdy na 2 lata. Wydaje mi się ze w grudniu 2011 minęło 5 lat od wyroku skazującego. Czy grozi mi ponowne zabranie prawa jazdy. W jaki sposób poprowadzić ta sprawę aby było jak najmniej konsekwencji dla mnie?
    Z góry dziękuje za odpowiedz.
    pozdrawiam

    • W Pana przypadku Sąd może orzec zakaz prowadzenia samochodów, jeśli nie uległ jeszcze zatarciu poprzedni wyrok skazujący za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości. Nie napisał Pan na jaką karę, obok zakazu prowadzenia pojazdów, skazał Pana Sąd za to poprzednie przestępstwo. Jeśli była to kara pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, to należy ustalić kiedy zakończył się okres próby. Jeżeli został Pan złapany na jeździe po alkoholu na rowerze w okresie próby, to grozi Panu zarządzenie wykonania (odwieszenie) tej poprzedniej kary pozbawienia wolności.

      • Sebastian B pisze:

        Było to 2 lata w zawieszeniu na 3 lata. Wyrok był w grudniu 2006 roku. Czy to już uległo zatarciu?
        W poniedziałek mam przesłuchanie, jak powinienem rozmawiać z policją?

  12. Paweł pisze:

    Dzień dobry. Mam pytanie. Kiedyś nabroiłem i zatrzymano mnie po alkoholu autem. Zapłaciłem grzywnę i na rok straciłem prawo jazdy. po niespełna roku zatrzymała mnie policja w stanie trzeźwym ale miałem jeszcze zakaz prowadzenia. Otrzymałem wyrok za złamanie zakazu. 3 miesiące na 4 lata zawieszenia. Przez głupotę, myśląc że po piwie nic nie będzie w okresie tego zawieszenia popełniłem ten sam błąd z samochodem. Straciłem prawo jazdy na 3 lata i wyrok 8 miesięcy ma 5 lat zawieszenia, do tego 2500 grzywny. Teraz jak do odzyskania prawa jazdy pozostało mi 2 lata policja zatrzymała mnie późnym wieczorem na ścieżce w parku. Powiedziałem na miejscu że wypiłem piwo,i wsiadłem na rower aby przejechać park, ponieważ było późno,w parku ciemno, i nie było ludzi,a słysząc jakieś krzyki przestraszyłem się i wsiadłem na rower. Wiem ze było to błędem, zważając na to co lata wcześniej narobiłem. Ale co mi za to grozi,jeśli mam świadków,dwie osoby które przyjechały po mnie żeby zabrać rower bo prosiłem policje o pouczenie i że nie mam zamiaru po ulicy jechać rowerem. Powie mi Pan,co za to grozi,czy ratuje mnie fakt że było to w parku,o późnej godzinie gdzie już nie chodzą piesi i się bałem.Rozprawę mam za tydzień. Bardzo proszę o odpowiedź.
    Dziękuję, kłaniam się. Odpowiedź proszę nawet na mail.Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam

    • W Pana przypadku największym zagrożeniem jest ponowne skazanie za złamanie zakazu sądowego w okresie próby. Jeśli Sąd skaże Pana za ten czyn na karę pozbawienia wolności, nawet z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, to Sąd będzie musiał odwiesić Panu, tj. zarządzić wykonanie poprzedniej kary 8 miesięcy pozbawienia wolności.

  13. Paweł pisze:

    Dziękuję bardzo. Tak,to właśnie wiem,że tak może być. Ale powie mi Pan,czy może być sytuacja taka, że Sąd jeszcze cofnie mi na dłużej prawo jazdy? Czy mogę się od tego wybronić,właśnie prosząc o grzywnę i prace społeczne. Biorąc pod uwagę jazdę nie po ulicy lecz w parku, o późnej godzinie, gdzie nie ma ludzi. Strasznie żałuję tego czynu, i boje się o utratę prawa jazdy. A jest one mi bardzo potrzebne prowadząc własną niewielką działalność. Czy przez ten rower nie stracę prawa jazdy? A i tak mam jeszcze cofnięte na prawie 2 lata. Dziękuję

    • To zależy, czy ostatnim razem jadąc na rowerze znajdował się Pan w stanie nietrzeźwości (przestępstwo) lub w stanie po użyciu alkoholu (wykroczenie). Jeśli tak, to grozi Panu zakaz prowadzenia nie tylko rowerów ale również pojazdów mechanicznych. Jeśli natomiast był Pan trzeźwy, to złamał Pan zakaz sądowy prowadzenia pojazdów. Za to przestępstwo Sąd nie może orzec wobec Pana zakazu prowadzenia pojazdów.

  14. Artur pisze:

    Witam!
    Wczoraj jadąc rowerem po chodniku zatrzymala mnie policja wydmuchałem 0,37mg później na komendzie na alkomacie stacjonarnym wskazało mi 0,34mg. Dzis o godz. 11 mam przesłuchanie. Jestem właśnie w trakcie robienia prawo jazdy 13czerwca egzamin, a także staram sie o prace co mam mówić na komendzie. Jaka najlepsza linia obrony będzie dla mnie? Prosze o szybka odpowiedz..

    • Na Policji zaproponują Panu grzywnę lub prace społeczne oraz zakaz prowadzenia rowerów na 1 rok. Nie ma co się zatem martwić o prawo jazdy. Zdarzają się nadal wyjątki, gdy za prowadzeni roweru po alkoholu Prokurator żąda zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych – samochodów.

      • Artur pisze:

        Tak dzisiaj bylem na przesłuchaniu u prokuratora. Narazie nie zaproponował mi żadnej grzywny ani niczego innego. Powiedzial tylko, że teraz będzie postępowanie i on nałoży na mnie kare grzywna plus notatka w aktach o popełnieniu przestępstwa widniejąca przez 5 lat, plus do tego zakaz prowadzenia roweru przez okres roku. Do końca tygodnia moge donieść wniosek o umożenie, teraz czy jest sens i czy w tym przypadku nie poniose jeszcze kosztów związanych z rozprawa. Co napisać w takim wniosku ? Czy ta notatka nie będzie mi w niczym przeszkadzała?

  15. Paweł pisze:

    Rowerem pierwszy raz w życiu jechałem po piwie i pierwszy raz mnie zatrzymano. Nigdy wczesniej nie miałem takiej sytuacji. Jedynie tamto,że dwa razy zatrzymano mnie po alkoholu jak prowadziłem samochód. To czy jeżeli na rowerze pierwszy raz i w takich okolicznościach jak wyrzej wymieniłem w ostsnie dni,grozi mi odebranie prawa jazdy na dłużej niż jeszcze mam odebrane?

  16. Krzysztof pisze:

    Witam,

    zostałem zatrzymany przez policję podczas jazdy na rowerze. W wydychanym powietrzu miałem podczas badania 0,59 i 0,60 mg. Zatrzymano mnie o godzinie 1 w nocy w miejscu o bardzo niskim natężeniu ruchu, w zasadzie jest to wjazd do parku. Podczas przesłuchania na policji podpisałem wniosek o dobrowolne poddanie się karze, jednak jeszcze nie widziałem się z prokuratorem. Chciałbym skorzystać z warunkowego umorzenia postępowania karnego jako że nie byłem karany i sądzę że mógłbym wskazać okoliczności które przemawiają na moją korzyść. Jestem dodatkowo studentem prawa i wyrok skazujący zniweczyłby moje plany na przyszłość, co więcej jestem w trakcie procedury rekrutacyjnej dotyczącej wymiany studenckiej ze Stanami Zjednoczonym, a osoby karane nie otrzymują od USA wizy.

    Chciałbym więc wycofać wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Kiedy mogę to uczynić? Czy powinienem go złożyć do sądu?

    I jakie dalsze kroki sugerował by Pan abym powziął?

    Z góry dziękuję za odpowiedź.

  17. Rafał pisze:

    Mam takie 3 pytania z trochę „innej beczki”
    1. Jakie okoliczności powodują zabranie prawa jazdy (kategoria nieistotna) podczas jazdy na rowerze po alkoholu?
    2. Co jest uznawane za pojazd niemechaniczny? Czy jest to cokolwiek co ma kółka? np. Rolki, wrotki, hulajnoga itp… ?
    3. Jeśli prowadzę rower obok siebie po alkoholu to mi coś za to grozi? I w jaki sposób policja może mi udowodnić że na nim jechałem a nie prowadziłem go?

  18. Szymon pisze:

    Witam
    Piszę by dowiedzieć się czegoś więcej na temat sytuacji w sprawie mojego zatrzymania.
    Mianowice w nocy z 23 na 24 lipca jechałem drogą rowerową pod wpływem alkoholu. Patrol policji zatrzymał mnie ze względu na brak świateł. Alkomat wskazał 0,5 mg.
    Mam dopiero 18 lat, nigdy nie byłem karany i odnosiłem się do patrolu z szacunkiem (to w końcu w pewnym stopniu wpływa na całą sprawę). Boje się po prawo jazdy odebrałem wczoraj i nie chce go stracić przez taką głupotę. nigdy nie wjechał bym na ulicę pijany, nie ważne czy to rower lub samochód. Droga rowerowa wydała mi się bezpieczna i głupio zrobiłem wybierając się na rower. Wcześniej wypiłem 2 piwa i odczekałem godzinę, niestety za mało.

    Bardzo proszę o odpowiedz i z góry dziękuje

  19. Paweł pisze:

    Dzień dobry. 2 tygodnie temu zostałem zatrzymany podczas jazdy na rowerze po 2 piwach. W wydychanym powietrzu miałem 0,55 mg czyli 1,1 promila. Dostałem karę 800 zł i roczny zakaz jazdy na rowerze. Niestety popełniłem błąd zbyt pochopnie podpisując przyznanie się do winy. Bardzo zależy mi na czystej kartotece (do tej pory nie byłem karany, ani nie dostałem żadnego mandatu). Czy w takim wypadku mogę starać się jeszcze o warunkowe umorzenie postępowania karnego? I jeżeli tak to czy narażę się na dodatkowe koszty?

  20. Imię pisze:

    PS: Czy składając wniosek o umorzenie postępowania można NIE proponować świadczeń finansowych na cele społeczne? Nie mogę powiedzieć, że szastam mamoną na prawo i lewo. Pozdrawiam

    • Imię pisze:

      Dziękuję. Czy należy sprecyzować, jaką dokładnie kwotę jestem gotów zaoferować (oraz jaka jest rozsądna granica), czy wystarczy samo oświadczenie o wyrażeniu takiej woli? Nie chciałbym wyjść na kpiarza oferując Sądowi niską, według niego kwotę, ani też mocno nadwyrężać swojego budżetu. Pozdrawiam.

  21. Imię pisze:

    Dziękuję. Nie mogę mówić o dochodach, ponieważ jeszcze nie ukończyłem edukacji i rządanie 2 000zł byłoby ze strony Sądu bardzo surowe. Miałbym niewielkie szanse na podbicie rynku pracy zważywszy na brak wykształcenia oraz fakt, że toczy się przeciwko mnie postępowanie karne. Czy okazanie uczniowskiej legitymacji byłoby pewnego rodzaju okolicznością łagodzącą? Co prawda, jestem już pełnoletni, ale nigdy nie byłem karany, a zatrzymanie miało miejsce w późnych godzinach nocnych, na rzadko uczęszczanej, pobocznej drodze i nie stwarzałem zagrożenia. Pozdrawiam

  22. dhdj pisze:

    witam serdecznie.wczoraj zatrzymano mnie o 1 w nocy 200m od domu.jechałem na rowerze.gdzies około 23 wypiłem ostatnie z 4 piw.alkomat wykazał 0,76 mg.jak powiedzial policjant to 1,6 promila.zabrali na komende i spisali dane.pytalem jakie beda konsekwencje.podobno nie ma zadnej kartoteki za takie cos a grzywna powinna wyniesc od 300 do 1000zł w moim przypadku z tego co mowil.natomiast dzis kontaktowalem sie z kolega ktory jest policjantem i według niego moge dostac znacznie wiecej.dodam ze pracuje,mieszkam z rodzicami a dochody nie przekoczyły 2000zł za ostatni miesiac. wiec moje pytanie brzmi.jaka moge dostac kare i czy sa jakies okolicznosci łagodzace?mam 21 lat i nigdy nie bylem nawet spisany przez policje,oraz nie mialem konfliktu z prawem.to był jednorazowy wybryk.Z góry dziekuje i licze na szybka odpowiedz.pozdrawiam

    • dhdj pisze:

      czy to ze nigdy nie bylem karany,ruch był zerowy,jechałem chodnikiem i do tego pozna godzina to sa jakies okolicznosci łagodzące?w zyciu nie dostałem nawet mandatu.kwestia numer dwa…czy moge poprosic o wglad do protokołu?nie wiem czy jest zapisana ulica na jakiej sie to stało a ma to kluczowe znaczenie w tej sprawie poniewaz zatrzymanie bylo na ulicy podporzadkowanej a widzieli mnie jak jade chodnikiem przy głownej.jak najlepiej bronic sie przed wysoką grzywna?wniosek o warunkowe umorzenie sprawy juz sie pisze.jakie sa szanse ze sad go przyjmie?

      • Te okoliczności, które Pan podał dowodzą, że swoim zachowaniem stworzył Pan niewielkie zagrożenie dla bezpieczeństwa w komunikacji, więc jak najbardziej mają znaczenie.
        Sąd musi formalnie przyjąć od Pana wniosek o warunkowe umorzenie postępowania karnego i wyznaczyć posiedzenie celem jego rozpoznania.

  23. Sebastian pisze:

    Witam,
    Dostałem mandat w wysokości 600 złotych (plus koszty sądowe w wysokości 190 zł) razem 790 zł. Na przesłuchaniu przez policję mialem zapłacić 200 złotych. Zapłaciłem i zostało mi 590 zł w terminie 30 dni od nadania listu. Termin zapłaty mija 16 września 2012r. I teraz moje pytanie. Czy ja mogę rozbić ten mandat na raty i jakie mam szanse na powodzenie, jeżeli jestem osobą bezrobotną bez prawa do zasiłku?

    Proszę o szybką odpowiedź, pozdrawiam.

  24. Alan pisze:

    Witam wczoraj w godzinach nocnych a dokładnie około godziny 2 w nocy wyjechałem rowerem od kolegi zeby podjechac zaledwie 5 minut w obie strony do sklepu po papierosy. Gdy wracałem ulice były totalnie puste jedynie ja jechałem . Gdy byłem juz pod klatka i miałem otwierac drzwi do klatki obrociłem sie a za mna podjezdzał radiowoz . W tym momencie nie jechałem rowerem a tylko go wprowadzalem do klatki. Jeden z policjantow kazal mi dac dowod i po chwili dmuchac w alkomat. Badanie wykazało ze mam 0,28 mg . Potem zostałem odprowadzony do domu gdzie moj brat odebral ode mnie rower a mnie wzieli na komende. Tam kolejne badanie wykazalo ze mam 0,31mg alkoholu. Jestem w trakcie robienia prawa jazdy a ta sytuacja moze mi znacznie zaszkodzic i boje sie troche ze zostanie mo odebrane aqlbo go nawet nie skoncze. Pierwszy raz zdazyla mi sie taka sytuacja , raz tylko zdarzylo mi sie ze mialem mandat za zasmiecanie ktorego nie przyjalem i w sadzie z 600zl obnizono mi go na 200zl. Zastanawiam sie czy jest sens skladac jakas skarge na tych policjantow albo rozmawiac z komendantem na ich temat.Dodam ze na komendzie podpisalem papiery na ktorych byla napisalne ze jechalem rowerem pod wplywem i wyniki badan alkomatem. Chcialem sie dowiedziec co moge zrobic w tej sytuacji. Z gory dziekuje za pomoc.

    • W Pana sytuacji może Pan, po wpłynięciu do Sądu aktu oskarżenia, co nastąpi w ciągu miesiąca, złożyć wniosek o warunkowe umorzenie postępowania karnego, a w nim zaproponować 1 rok próby, świadczenie pieniężne (należy podać wysokość – ta zależy od Pana dochodów) oraz zakaz prowadzenia rowerów na 1 rok. We wniosku musi Pan opisać czemu nie może być Pan karany za przestępstwo i dlaczego prawo jazdy jest Panu niezbędne.

      • Alan pisze:

        Chiałem jeszcze zapytac o taka kwestie. po jakims czasie dostalem wezwanie na komende na przesluchanie. W wyznaczonym dniu stawilem sie na komisariat gdzie policjant ktory mnie przesluchiwal zaproponowal mi dobrowolne przyznanie sie do winy i po rozmowie w prokuratorem przyjecie grzywny 1100 zl i rok zakazu prowadzenia pojazdow nie mechanicznych. Nie wiem czy dobrze zrobilem ale zgodzilem sie na taka propozycje chociaz nie bardzo mi pasowala. Moje pytanie jest takie czy jest jeszcze jakas szansa ze sad orzeknie mniejsza wysokosc grzywny i czy ewentualnie jest sens skladac jakies pisma do sadu ?
        pozdrawiam Alan

  25. zombsky pisze:

    Czy policja ma prawo zatrzymać rowerzystę, gdy ten ma światła, hamulce itp.
    Chodzi mi o to, czy bez podania przyczyny policja może zatrzymać rowerzystę który nie łamie przepisów, po zmroku ma włączone lampki, jedzie prosto (nie ma podstaw aby sądzić, że pił)?

  26. Patryk pisze:

    Witam Mam pytanie otóż nie dawno zostałem zatrzymany wraz z kolegą na rowerze pod wpływem alkoholu. zbadali nas i takie tam później odwieźli nas radiowozem do domu , ja miałem ok 2,5 promila kolega ok 2 promile. na drugi dzień musieliśmy sie wstawić po odbiór rowerów policjant nam powiedział ze za tydzień/2 dostaniemy wezwanie na komendę i że bd się musieli wstawić zaznaczył też że mamy już sobie uszykować po około 500zł dla prokuratora czy coś, to miało być jakieś zabezpieczenie majątkowe czy coś. po 2 tygodniach policja przywiozła nam wezwania do domu , w dzień wezwania wstawiłem się na komendę pierwsze co to policjant dał mi nr konta bankowego i takie tam i kazał mi iść wpłacić pieniądze na konto i kazał wrócić z pokwitowaniem , ( dodam też że powiedział im więcej wpłacę tym lepiej dla mnie ) ok więc wpłaciłem 5 stówek na konto które mi kazał i wróciłem na komendę, policjant spisał zeznania przesłuchał mnie i takie tam , po czym zadzwonił przy mnie do Pani prokurator i Pani prokurator wyznaczyła mi jako kare 500zł, 12 miesięcy odrabiania godzin w gminie po 30h miesięcznie ( ogólnie 360h ), i zakaz jazdy samochodem , motorem , rowerem , itp na 2 lata ;/ (tych 500zł niby już nie bede musiał wpłacać bo zapłaciłem na samym początku tak mi policjant powiedział) Pytanie moje teraz brzmi tak czy lepiej się odwołać i iść do sądu bo mi sie wydaje że to duża kara jak za jazdę rowerem pod wpływem , nie wiem może się myle i dlatego chciałbym się poradzić , drugie pytanie to takie czy jak np pójdę do sądu to nie dostanę większej kary za to że się mądruję , o to się właśnie boję. Mógłby mi ktoś poradzić ?

  27. Damian pisze:

    Witam, mam taką sytuacje iż zostałem zatrzymany miesiąc temu za jazde pod wpływem alkoholu na rowerze. Miałem 1,2 promila. Po miesiącu zadzwonił do mnie policjant zebym sie zgłosił na komende w celu przesłuchania. Dzisiaj byłem na komendzie i dostałem 600zł grzywny, rok zakazu prowadzenia roweru oraz to ze niestety bede miał w papierach ze byłem karany i jeszcze ze bede musiał przejsc dodatkowe badania. Głównie chodzi mi o te papiery o karalności. Podpisałem wszystkie papiery które mi wręczył policjant. Czy jest jakas szansa odwołania sie od tej karalnosci?
    Nadmienie ze mam 22 lata , jestem studentem i z tego co wiem to z papierami ze byłem karany, ciezko mi bedzie znalezc prace. Chociaz z 2 strony policjant powiedział ze pracodawca nie musi brac „na powaznie” wykroczenia jazdy rowerem pod wpływem alkoholu.
    Prosze o odpowiedz.

    • Damian pisze:

      A w jaki sposób moge wniesc wniosek o umorzenie postepowania karnego? Mam najpierw poczekac az przyslą mi wszystkie dokumenty czy juz teraz moge sie tym zając?

      • tomasz pisze:

        Zdaje mi się że musisz poczekać na dokumenty gdyż znajduję się tam sygnatura akt, a tę sygnaturę trzeba wpisać do wniosku.

  28. Artur pisze:

    Witam, ostatnio zostałem zatrzymany przez patrol policji, jechałem rowerem po chodniku było przed godziną 2 w nocy, ruch samochodów i pieszych był zerowy, w wydychanym powietrzu miałem 0.31mg/l i 0.33mg/l. Byłem na komisariacie i zaproponowano mi : 8 mies. prac społecznych, zakaz prowadzenia roweru na 1 rok, grzywna 100zł i opłaty sądowe 180 zł. Zgodziłem się na taka kare bo mam od nie dawna prawo jazdy i cieszyłem się, że mi go nie zabiorą. Kilka dni temu dostałem wyrok nakazowy. Mam 19 lat jestem studentem dwóch kierunków co uniemożliwia mi odbycie kary prac społecznych, jestem na utrzymaniu rodziców i nie mam żadnych dochodów. Moje pytanie brzmi : czy jeżeli wniosę sprzeciw to mogę liczyć na łagodniejszy wyrok ? Pozdrawiam.

  29. tomasz pisze:

    Witam.
    Czy jest coś takiego jak wpłacenie pieniędzy przed wydaniem wyroku sądu bądź też oskarżeniem prokuratury na poczet grzywny za jazdę pod wpływem alkoholu. Mojemu koledze proponował takie coś policjant podczas przesłuchania na komendzie. Żeby dać mu pieniądze a on zapłaci na konto. Nie wiem do końca czy taka sytuacja była prawdziwa ale jest interesująca. mój znajomy nie zgodził się. Tylko policjant mu tak doradzał że jak zapłaci to sąd będzie przychylnie rozpatrywał wyrok.
    I odnośnie tej całej sprawy mój kolega odzyskał prawo jazdy po 2 miesiącach mimo iż miał w okolicach 0,5-0,7 promila w wydychanym powietrzu. Możliwe jest to iż mówił do Sędziego,że potrzebuje prawo jazdy ponieważ musi dojeżdżać do pracy, a nie ma innego środka transportu.
    Pozdrawiam.

  30. jan pisze:

    Witam wczoraj zostałem złapany przez policje na rowerze . widziałem jak jadą wiec zszedłem z roweru ale oni mnie musieli zobaczys wcześniej ale w trakcie zatrzymania stałem obok roweru i dopiero podszedł policjant. wydmuchałem 0,36 , spisano protokół i powiedzieli że bedą dzwonic . co mi grozi , co mam mówic na policji , nigdy nie byłem karany a drogą nic nie jechało

  31. MO pisze:

    Witam Wszystkich

    We wrześniu tego roku zostałem zatrzymany za jazdę w stanie nietrzeźwości rowerem na drodze publicznej w Warszawie.
    Alkomat na posterunku wykazał od 1 do 1,7 promila (tendencja rosnąca) w wydychanym powietrzu. To na prawdę dużo…
    Prokurator zaproponował mi 1 rok zakazu jazdy samochodem (kategoria B), 1000 zł kary, a także zakaz poruszania się rowerem przez okres 2 lat.
    Początkowo zgodziłem się na propozycję Prokuratora.
    Po przemyśleniu grożących mi konsekwencji (wpis w Karcie Karnej oraz zakaz prowadzenia samochodu) zdecydowałem się jednak bronić. Skorzystałem z pomocy Pana Mecenasa Mariusza (którego znalazłem za pośrednictwem Jego blogu, co wiązało się z pewnym ryzykiem…) i z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że była to baaardzo dobra decyzja.

    Pan Mecenas poprowadził za mnie całą sprawę: zarówno profesjonalnie przygotowując zażalenie na niewspółmierność kary do czynu, jak i wniosek o warunkowe umorzenie; reprezentował mnie oczywiście przed Sądem, a także fachowo doradził w jaki sposób mam przedstawić swoją prośbę do Wysokiego Sądu o przychylenie się do składanego wniosku.

    W rezultacie, wyrok Sądu ograniczył się do… warunkowego umorzenia z okresem próby 1 roku oraz zwrotu prawa jazdy (wspomniana kategoria B). Oznacza to, że zachowałem czystą kartę karną oraz zwrócono mi prawo jazdy!!! Gdybym zgodził się na propozycję Prokuratora, moje życie – zarówno zawodowe, jak i osobiste – uległo by fatalnym komplikacjom.

    Stąd, chciałbym polecić Wszystkim, którzy mają nieszczęście być w podobnej sytuacji, jak ja przed kilkoma miesiącami, usługi Pana Mecenasa Mariusza. Nie uchodzi wątpliwościom, że to właśnie zaproponowana przez Pana Mecenasa argumentacja wniosków złożonych do Sądu, a także odpowiedni sposób naświetlenia mojej sytuacji życiowej, był przyczyną tak pozytywnego dla mnie wyroku Sądu, jako że Sąd – co zostało podkreślone na koniec rozprawy – nie pochwalał czynów tego rodzaju.

    Jestem na prawdę zadowolony z wyroku, dlatego gorąco polecam współpracę z Panem Mecenasem Mariuszem! Jest po prostu SKUTECZNY. 🙂 Ponadto, współpraca odbyła się w sposób profesjonalny, zasługujący na ocenę 5. 🙂

    Piszę to również dlatego, że warto podjąć próbę warunkowego umorzenia, a przynajmniej, poprzez właściwą obronę, starać się o jak najbardziej korzystny wyrok!

    Pozdrawiam,
    MO

  32. Kamil pisze:

    Witam moje pytanie jest takie gdyż rok do tyłu jechałem pijany rowerem i gdy policja mnie zatrzymała po całej procedurze poddałem się dobrowolnie karze (teraz wiem ze to największa głupota) ale moje pytanie brzmi dostałem grzywne którą płaciłem na raty , czyli czas upłynięcia okresu bycia karanym bedzie naliczana od zapłacenia ostatniej raty ??

    • Kamil pisze:

      a i kolejne moje pytanie czy jest jakaś kolwiek możliwość odwołania się od prawomocnego wyroku żeby rozpatrzyli sprawę jeszcze raz z góry dziękuję za odpowiedz !

      • Witam, okres 5 lat do zatarcia skazania na kare grzywny liczy się od dnia jej zapłaty, a więc od zapłaty ostatniej części grzywny rozłożonej na raty. Może się Pan starać o wcześniejsze zatarcie skazania, tj. po upływie 3 lat od zapłaty grzywny. Z tego co zrozumiałem wyrok w Pana sprawie jest już prawomocny. oznacza to, że nie przysługuje już od niego apelacja. Jedynym środkiem zaskarżenia jest kasacja. Jest to jednak wyjątkowy środek zaskarżenia. Może zostać złożony tylko w razie bardzo poważnego naruszenia przez Sąd w Pana sprawie procedury karnej.

        • Kamil pisze:

          Czyli jeżeli sąd nie popełnił żadnego błędu to muszę czekać aż mi się kara skończy i nie mogę zrobić nic kompletnie??

          • Kamil pisze:

            Już po prostu szukam różnych rozwiązań , i dlatego chciałem dodać jeszcze jeden wątek w tym momencie kiedy miałem kontrol na tym rowerze była to jakoś noc z soboty na niedziele i ja poddałem się dobrowolnie karze gdyż wyjeżdzałem na drugi dzień do wielkiej Brytanii do pracy więc uznałem że nie będę miał kiedy się tym zajmować i że będzie to najprostsza z form z tym momencie dla mnie (oczywiście nikt mnie nie poinformował jakie będą konsekwencje itp.)ale moje pytanie polega na tym czy mógł bym sie na tej np. podstawie jakoś odwołać że musiałem się poddać dobrowolnej karze ponieważ zależało mi na pracy i musiałem jechać a w tym momencie kiedy już jestem w Polsce zależy mi na powrocie do wojska polskiego ale nie mogę uzyskać zaświadczenia z krk , a może jakaś haga może strasburg wiem ze to może być śmieszne ale pan tutaj jest specem i proszę o jakaś iskrę nadzieji , może chociaż spróbuję żebym nie czuł się winny że nie próbowałem , dziękuję za ewentualną odpowiedz

  33. Kamil pisze:

    Kolejny mój wątek jest taki http://www.tvn24.pl/pomorze,42/lagodniejsze-kary-dla-pijanych-rowerzystow-drobni-pijaczkowie-powinni-rowy-kopac,281971.html znalazłem ten link i z tego wynika ze osoby złapie się za jazde po pijanemu już nie będą „PRZESTĘPCAMI” lecz bedzie to wykroczenie , a teraz moje pytanko wiem ze prawo nie działa w wstecz ale może istnieje jakaś kolwiek możliwość zmiany statusu na wykroczenie w moim przypadku .

  34. Błażej pisze:

    Witam, podczas kontroli wydmuchałem 0,54mg/l
    Co mi za to grozi ? Co muszę wykonać aby wyrok był jak najmniejszy ?

  35. Patryk pisze:

    Witam! W niedzielę chwilę po północy zatrzymała mnie policja za jazdę na rowerze w stanie po spożyciu alkoholu, pierwsze badanie 0,24 następne 0,21, czyli to jeszcze jest wykroczenie a nie przestępstwo, w takim wypadku co mi grozi ? Tylko mandat czy będą jeszcze jakieś konsekwencje tego ? Jutro mam się stawić na komendę w celu złożenia wyjaśnień. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam

  36. Dawid pisze:

    Witam, w niedziele kolo godziny 20 złapała mnie policja, jak jechałem na rowerze po spożyciu kilku piw, na początku jak mnie zatrzymali miałem 0,28 mg, później po dojechaniu na komendę wskazało 0.26, 0.24 i 0.23, dobrowolne poddanie się karze obciążyło by mnie kwotą 400 zł i rokiem zakazu jazdy na rowerze. Nie poddałem się karze i będzie sprawa w sądzie. Stąd moje zapytanie: czy to jest wykroczenie czy przestępstwo oraz czy mogę ubiegać się o warunkowe umorzenie?

    • Witam, jeżeli Pana najwyższy wynik wyniósł 0,28 mg/l stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu, to popełnił Pan przestępstwo prowadzenia roweru w stanie nietrzeźwości z art. 178a par2k.k. W związku z czym może Pan złożyć do Sądu wniosek o warunkowe umorzenie prowadzonego przeciwko Panu postępowania karnego. W złożonym do Sądu wniosku powinien Pan uzasadnić, dlaczego wyrok skazujący będzie dla Pana prawdziwą tragedią. Dla przykładu jeżeli charakter Pana pracy wymaga posiadania statusu osoby niekaranej za przestępstwo popełnione umyślnie, a w przypadku wydania wyroku skazującego zostanie Pan zwolniony z pracy, to powinien Pan to dokładnie opisać.

  37. Przemek pisze:

    Witam serdecznie!
    3 tygodnie temu zostałem zatrzymany przez policję miałem 0.33 w wydychanym powietrzu, później na policji
    miałem tendencję spadkową.

    Dostałem wezwanie na policję, w między czasie policja przeprowadziła wywiad środowiskowy na mój temat.
    Doczytałem się iż po zgłoszeniu zostanie mi zaproponowana kara przez prokuratora zakładając iż wyda mi się za duża chciałbym się dowiedzieć czegoś więcej na temat warunkowego umorzenia
    Moje pytanie jeżeli będę chciał złożyć wniosek o warunkowe umorzenie postępowania kiedy mam to zrobić??
    poczekać na propozycję na policji? czy robi się to później?
    proszę o pilną odpowiedz ponieważ wezwanie mam na jutro..
    Pozdrawiam

    • Witam, jeżeli Pana sprawa jest jeszcze w Prokuraturze, to może Pan złożyć do Prokuratury wniosek o skierowanie do Sądu zamiast aktu oskarżenia wniosek o warunkowe umorzenie postępowania. Jeżeli natomiast Pana sprawa wpłynęła już do Sądu, to wniosek o warunkowe umorzenie postępowania składa Pan bezpośrednio do Sądu. We wniosku o warunkowe umorzenie postępowania powinien Pan opisać wszystkie okoliczności w jakich prowadził Pan rower pomimo spożytego alkoholu, tj. pora oraz miejsce prowadzenia roweru, czy jechał Pan ulicą czy chodnikiem, jakie było natężenie ruchu pojazdów i pieszych, czy była to rutynowa kontrola trzeźwości i inne. To tylko przykładowe okoliczności jakie Sąd bierze pod uwagę rozważając kwestię warunkowego umorzenia postępowania. Ponadto powinien Pan wyjaśnić Sądowi, dlaczego nie może być Pan karany za przestępstwo popełnione umyślnie. Dla przykładu od charakteru Pana pracy wymaga się posiadania statusu osoby niekaranej za przestępstwo popełnione umyślnie. Wobec czego wyrok skazujący spowoduje, że zostanie Pan zwolniony z pracy. Każda okoliczność, na którą się Pan powołuje we wniosku powinna być potwierdzona załączonym dokumentem.

  38. Lu pisze:

    Bardzo dobra strona, gratuluję pomysłu i działania pro bono. Podzielę się moją historią, może komuś pomoże. Zostałem zatrzymany z 1,2 prom. na rowerze. Wszystko grzecznie i kulturalnie, już na wczesnym etapie nawiązałem kontakt z prokuratorem, by wynegocjować cośkolwiek (warunkowe umorzenie) ale był nieprzejednany, ostatecznie z wnioskiem o tryb uproszczony i wnioskiem o warunkowe umorzenie zwróciłem się do sądu. Podparłem się niekaralnością, okolicznościami zatrzymania – pusta droga, późny wieczór, małe natężenie ruchu, chęć dotarcia rowerem do komunikacji miejskiej, bo nie chciałem go zostawiać bez zapięcia, pełno drobnych szczegółów, pewnie pominiętych przez panią sędzię, ale elaborat na 3 strony. I tu kwestia istotna – podkreśliłem, że jestem społecznikiem, przedstawiłem różne zaświadczenia – że jestem Honorowym Dawcą Krwi, wolontariuszem w jakiś tam instytucjach, wziąłem opinie od moich – przełożonego i szefów instytucji, w których działam. Jakieś tam ładne podpisy były, ale chodzi o wykazanie, że to przestępstwo to całkowity wyjątek i nie ma sensu tak cennej dla społeczeństwa jednostki karać w sposób, który ją napiętnuje. Czyli – zachęcam wszystkich, by na wszelki wypadek zaangażowali się w nasze społeczeństwo obywatelskie, a przynajmniej zostali dawcami krwi czy szpiku. To jak się okazuje, może pomóc w najmniej spodziewanym momencie.:) Pozdrawiam

  39. Dominik pisze:

    Mam pytanie, dzisiaj w nocy zatrzymała mnie policja. Była to noc ok godz 4, jechałem chodnikiem przy ulicy po drugiej stronie miałem park to którego chciałem skręcić aby mięć bliżej do domu . Zatrzymali mnie mundurowi do kontroli. Po sprawdzeniu mnie podręcznym alkomatem zawieźli mnie na komendę Policji, żeby podać mnie ponownemu badaniu. Po 30 min wypuścili mnie z rowerem do domu . Wykazało mi 0,59 mg/l. Posiadam prawo jazdy kat. B. Jakiej kary mogę się spodziewać i czy mogą odebrać mi prawo jazdy.Lat mam 28 wcześniej nie byłem karany, poza drobnymi dwoma mandatami. Mandaty otrzymałem trzy lata temu.

    • Witam, przy Pana wyniku tj. 0,59 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu może Pan złożyć wniosek o warunkowe umorzenie postępowania z orzeczeniem zakazu ograniczonym do rowerów. We wniosku powinien Pan opisać okoliczności w jakich prowadził Pan rower pomimo spożytego alkoholu, tj. godzina o której został Pan zatrzymany, miejsce zatrzymania, czy jechał Pan chodnikiem czy ulicą, czy przed zatrzymaniem popełnił Pan jakieś wykroczenie czy była to rutynowa kontrola trzeźwości i inne. To tylko przykładowe okoliczności jakie Sąd bierze pod uwagę rozważając kwestię warunkowego umorzenia postępowania. Zdarzają się przypadki, że Sądy orzekają również zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, dlatego też warto we wniosku napisać dlaczego prawo jazdy jest Panu niezbędne. Dla przykładu prawo jazdy jest Panu potrzebne do pracy, a orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych spowoduje, że zostanie Pan zwolniony z pracy. Każda okoliczność, na którą powołuje się Pan we wniosku powinna być potwierdzona dołączonym do wniosku dokumentem.

  40. jaro pisze:

    Witam. Zatrzymano mnie na rowerze o 3 w nocy z powodu kontroli majacej na celu sprawdzenia czy rower nie by kradziony, przy zerowym ruchu, pustych ulicach, przecznice od centrum. Mialem 0,40 mg/l. Jest to moje pierwsze przestepstwo. Dlatego rozwazam zlozenie wniosku o warunkowe umorzenie postepowania. I tu mam pytanie: w takich okolicznosciach i przy zawartosci 0,4mg/l jakie wartosci powinienem napisac w wniosku? Rok proby czy dluzszy? Jak wysoka kwote i na jaki cel? Tak by bylo to adekwatne do popelnionego przeze mnie przestepstwa. Z gory dziekuje za odpowiedz.

    • Witam, jeżeli Pana najwyższy wynik wyniósł 0,40 mg/l to może Pan złożyć wniosek o warunkowe umorzenie postępowania karnego na okres 1 roku próby z orzeczeniem zakazu prowadzenia rowerów na okres 1 roku. Wysokość świadczenia pieniężnego powinna być dostosowana do Pana możliwości zarobkowych. We wniosku powinien Pan opisać okoliczności, w jakich prowadził Pan rower pomimo spożytego alkoholu., tj. godzina o której prowadził Pan rower, jakie natężenie ruchu pojazdów i pieszych wówczas panowało oraz powód kontroli przez funkcjonariuszy Policji i inne. Ponadto powinien Pan opisać dlaczego nie może być Pan osobą karaną za przestępstwo popełnione umyślnie, a wyrok skazujący np. spowoduje zwolnienie Pana z pracy. Każda okoliczność jaką przywołuje Pan we wniosku powinna być potwierdzona dołączonym dokumentem.

  41. Kamil pisze:

    Jechałem na rowerze w nocy chodnikiem przy drodze głównej i zatrzymała mnie policja. Alkomat wykazał 0,58 promila. Zawieziono mnie na komisariat gdzie stacjonarny alkomat stwierdził ze mam 0,48 promila. Dostałem wezwanie i mam się stawić w poniedziałek tj. 5 sierpnia tego roku na policji. Czytałem trochę o tym co mnie czeka za mój występek i wiem tyle, że jazda na rowerze mając powyżej 0,5 promila odnotowane jest jako przestępstwo i warto złożyć wniosek o warunkowe umorzenie postępowania karnego.
    Chciałbym się dowiedzieć czy warto składać taki w niosek a jeśli tak to kiedy i gdzie mam go złożyć, ponieważ zależy mi na tym by nie utracić prawa jazdy bo muszę jakoś dojeżdżać do szkoły a bycie odnotowanym jako osoba karana nie będzie mile widziane np. u przyszłego potencjalnego pracodawcy. Dodam że studiuję dziennie, mam 22 lata, jestem na utrzymaniu rodziców, nie pracuję i nie byłem jeszcze nigdy karany (chyba że liczyć mandat za picie na ławce w parku).
    Z góry dziękuję za pomoc.
    PS jak długo widnieje się w Krajowym Rejestrze Karnym?

    • Witam, przy Pana najwyższym wyniku 0,58 promila może Pan złożyć wniosek o warunkowe umorzenie postępowania z zakazem ograniczonym do rowerów. Jeżeli Pana sprawa jest już w Prokuraturze, to może Pan złożyć do Prokuratury wniosek o skierowanie do Sądu zamiast aktu oskarżenia wniosek o warunkowe umorzenie postępowania. Jeżeli jednak Pana sprawa jest już w Sądzie, to wniosek o warunkowe umorzenie postępowania powinien Pan złożyć do Sądu. We wniosku powinien Pan opisać wszystkie okoliczności w jakich prowadził Pan rower pomimo spożytego alkoholu, tj. pora oraz miejsce prowadzenia roweru, czy jechał Pan ulicą czy chodnikiem, czy była to rutynowa kontrola trzeźwości i inne. To tylko przykładowe okoliczności jakie Sąd bierze pod uwagę rozważając czy warunkowo umorzy prowadzone przeciwko Panu postępowanie karne. Powinien Pan również opisać, dlaczego ważne jest dla Pana zachowanie statusu osoby niekaranej za przestępstwo popełnione umyślnie. Jeżeli jest Pan osobą bezrobotną i poszukuje Pan pracy, to powinien Pan napisać, że w przypadku wydania wyroku skazującego będzie miał Pan duże trudności w znalezieniu pracy, gdyż pracodawcy wymagają przedłożenia zaświadczenia o niekaralności. Ponadto powinien Pan napisać, że prawo jazdy jest Panu niezbędne, gdyż dojeżdża Pan samochodem na uczelnię.

      • Kamil pisze:

        Dziękuję Pani za odpowiedź.
        Stawiłem się na wezwanie i dostałem rok zakazu jazdy rowerem, 400zł grzywny + jakieś drobne koszty sądowe na których nie będę musiał się stawiać tylko mi coś mają podbić, oraz dwuletni okres próbny tzn. jeśli nie popełnię żadnego przestępstwa to zdarzenie zniknie całkowicie ze wszystkich notatek (policjant który mnie przesłuchiwał, że na nawet na podczas okresu próbnego gdybym chciał iść do pracy to pracodawca nie będzie wiedział o tym zdarzeniu). Powiedziałem że chciałbym złożyć wniosek o warunkowe umorzenie postępowania i osoba która mnie przesłuchiwała na policji po konsultacji telefonicznej z prokuratorem powiedziała żeby zadzwonić na podany mi numer pod koniec sierpnia i zapytać czy wniosek na warunkowe umorzenie postępowania został przyjęty.
        Mam w związku z tym pytania:
        1. Czy dobrze zrobiłem wszystko na policji czy można było to lepiej rozwiązać?
        2. Jak wygląda sprawa z warunkowym umorzeniem postępowania? Całe zdarzenie będzie zapomniane i np. kara na rower i grzywna anulowana?
        3. W związku z dwuletnim okresem próbnym jeśli popełnię jakieś wykroczenie typu przekroczenie prędkości podczas jazdy samochodem czy też picie alkoholu w miejscu publicznym, to będzie to traktowane jako złamanie tego okresu próbnego?
        4. Co mam mówić jeśli nastąpi np. jakaś rutynowa kontrola policyjna albo pracodawca zapytają czy byłem karany? Muszę wtedy mówić że byłem karany czy tylko w tym okresie próbnym muszę o tym wspominać?
        5. Czy jeśli popełniłbym w przyszłości jakieś przestępstwo to będę już traktowany jako osoba która już wcześniej popełniła przestępstwo czy z racji na to że było to przynajmniej wg mnie „błache” przestępstwo będę uznawany za człowieka, który nie miał problemów z prawem?
        Z góry dziękuję za pomoc

        • Witam, jeżeli nie złożył Pan wniosku o warunkowe umorzenie postępowania w formie pisemnej na przesłuchaniu, to powinien Pan złożyć do Prokuratury wniosek o skierowanie do Sadu zamiast aktu oskarżenia wniosek warunkowe umorzenie postępowania. We wniosku powinien Pan opisać wszystkie okoliczności związane z popełnionym przez Pana przestępstwem oraz warunki jakie Pan proponuje tj. okres próby, świadczenie pieniężne oraz zakaz na rowery. Jak złoży Pan wniosek do Prokuratury, to wówczas może Pan zadzwonić do Prokuratora i zapytać czy rozważa złożenie do Sądu takiego wniosku.
          Jeżeli w okresie próby popełni Pan wykroczenia jakie Pan wskazał, to nie będzie to podstawą to do podjęcie postępowania warunkowo umorzonego. Jeżeli postępowanie wobec Pana będzie warunkowo umorzone, to w świetle prawa będzie Pan osobą niekaraną za przestępstwo popełnione umyślnie, gdyż wyrok warunkowo umarzający postępowanie nie jest wyrokiem skazującym. Jednakże w Pana karcie karnej będzie przez okres próby oraz kolejnych 6 miesięcy będzie widniał zapis dotyczący wydanego wyroku. Po upływie tego okresu zapis dotyczący wydanego wyroku zostanie z mocy prawa usunięty z Pana karty karnej.

  42. Mikołaj pisze:

    witam. zostałem zatrzymany jadąc na rowerze o godz.1 w nocy, przy jednej z głównych aczkolwiek pustej drogi, jadąc po chodniku, światełka w rowerze włączone 300m od domu. pierwsze badanie alkomatem wykazało 0,57 mg/l; ostateczne, najwyższe na komendzie, 0,62 mg. Moje prawo jazdy zostało zatrzymane otrzymałem termin wstawiennictwa się na przesłuchanie. Tak powinno się stać? Kiedy mogę występować o umorzenie? z takimi wynikami jaką mam szansę na umorzenie? Najważniejszą dla mnie rzeczą jest nie stracenie prawa jazdy, pracuję w firmie transportowej jeżdżę dostawczymi autami, często jeżdżę autem. Czy jeśli nie poddam się dobrowolnej karze, to moje prawo jazdy zostaje zatrzymane do rozprawy sądowej?
    Z góry serdecznie dziękuję za pomoc, Pańska strona internetowa jest zbiorem informacji której żaden policjant nie chciał mi udzielić przy całym zdarzeniu…

    • Witam, w Pana przypadku może Pan złożyć wniosek o warunkowe umorzenie postępowania karnego z zakazem ograniczonym do rowerów na okres 2 lat. Jeżeli Pana sprawa jest jeszcze w Prokuraturze, to wówczas powinien Pan napisać do Prokuratury wniosek o skierowanie do Sądu zamiast aktu oskarżenia wniosek o warunkowe umorzenie postępowania. Jeżeli natomiast Pana sprawa jest już w Sądzie to wniosek o warunkowe umorzenie postępowania powinien Pan złożyć do Sądu. We wniosku powinien Pan opisać wszystkie okoliczności w jakich prowadził Pan rower pomimo spożytego alkoholu, tj. pora oraz miejsce prowadzenia roweru, okoliczność że jechał Pan chodnikiem i inne. to tylko przykładowe okoliczności jakie Sąd bierze pod uwagę rozważając czy warunkowo umorzy prowadzone przeciwko Panu postępowanie. We wniosku powinien Pan również opisać, dlaczego prawo jazdy jest Panu niezbędne, gdyż pracuje Pan jako kierowca zawodowy, a jego utrata spowoduje zwolnienie Pana z pracy. Co będzie miało dla Pana poważne konsekwencje. Każda okoliczność na którą powołuje się Pan w złożonym wniosku powinna być potwierdzona dołączonym dokumentem.

  43. jacek pisze:

    Witam,
    kiedy konkretnie kończy się zakaz prowadzenia rowerów? Jak to obliczyć?
    Wyrok sądu w mojej sprawie zapadł w drugiej połowie lutego (wyrok nakazowy), na początku marca zostałem pocztowo o tym powiadomiony i kilka dni później uiściłem grzywnę oraz koszty postępowania.
    Zakaz jest na 6 miesięcy, czy przestanie on obowiązywać gdy minie 6 miesięcy od:
    – momentu wpłaty grzywny,
    – momentu zaksięgowania wpłaconej grzywny
    – od daty widocznej na wyroku sądu
    – czy też od doręczenia tego wyroku + 7 dni na ostateczność (nie wnosiłem zażalenia)?

    • Witam, 6 miesięczny zakaz prowadzenia rowerów liczy się od dnia z jakim wyrok stał się prawomocny. Powinien Pan zadzwonić do Sądu i ustalić z jaką datą wyrok się uprawomocnił i od tego momentu płynie 6 miesięcy zakazu.

  44. Antoni pisze:

    Witam,

    Codziennie jeżdżę na rowerze rekreacyjnie, ostatnio wybrałem się wspólnie z długo niewidzianym kolegą, po wyczerpującej trasie wstąpiliśmy na obiad oraz dwa piwa. Po około godzinie udaliśmy się do domu. Podczas powrotu zostałem zatrzymany do rutynowej kontroli która wykazała 0,33 mg/l oraz 0,37 mg/l .
    Sytuacja jest o tyle niekomfortowa i trzy lata temu popełniłem to samo przestępstwo. Natomiast okres karencji minął ponad rok temu.
    Na policji nie przyjąłem propozycji prokuratora orzekającej: zakaz jazdy na rowerze przez okres roku, grzywnę w wysokości 500 zł oraz sześć mc. pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.
    Bardzo zależy mi na zachowaniu statusu osoby nie karanej oraz na kat. B. ponieważ są mi niezbędne do pracy.
    Przymierzam się do napisania wniosku o warunkowe umorzenie postępowania do prokuratora, proszę o podpowiedz co w nim zawrzeć? Czy zakaz prowadzenia roweru oraz 500 zl będą wystarczające? Dodam iż jestem osobą działającą charytatywnie jako kierowca w placówce użytku publicznego.

    • Witam, jeżeli Pana najwyższy wynik wyniósł 0,37 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, a poprzednie skazanie uległo już zatarciu, to może Pan złożyć do Prokuratury wniosek o skierowanie do Sądu zamiast aktu oskarżenia wniosku o warunkowe umorzenie postępowania. We wniosku powinien Pan opisać wszystkie okoliczności w jakich prowadził Pan rower pomimo spożytego alkoholu, tj. pora oraz miejsce prowadzenia roweru, czy jechał Pan ulicą czy chodnikiem, czy była to rutynowa kontrola trzeźwości i inne. To tylko przykładowe okoliczności jakie Sąd bierze pod uwagę rozważając czy warunkowo umorzy prowadzone przeciwko Panu postępowanie karne. Powinien Pan również napisać, dlaczego nie może być Pan osobą karaną za przestępstwo popełnione umyślnie. Jeżeli jest Pan osoba udzielającą się charytatywnie powinien Pan również opisać to we wniosku. Każda okoliczność, na jaką się Pan powołuje, powinna być potwierdzona załączonym dokumentem.

  45. Fred pisze:

    Witam, moje sytuacja wyglada tak, ze jechałem na rowerze w stanie nietrzeźwości, ale odporwadzalem zagubiony rower do stacji veturillo(mysle, ze mogloby to byc okolicznoscia łagodzącą). Dodam, że jestem wcześniej nie karany i jestem osobą dopiero wchodzącą w życie (student). Jestem jeszcze przed przesłuchaniem. Chciałbym uniknąć 5 lat bycia osobą karaną. Moje pytanie brzmi: Czy aby złożyć wniosek o warunkowe umorzenie postęępowania karnego powinienem dobrowolnie poddać się karze na przesułchaniu czy też nie?

    • Witam, jeżeli zależy Panu na zachowaniu statusu osoby niekaranej za przestępstwo popełnione umyślnie, to powinien Pan złożyć do Prokuratury wniosek o skierowanie do Sądu zamiast aktu oskarżenia wniosku o warunkowe umorzenie postępowania. We wniosku powinien Pan opisać wszystkie okoliczności w jakich prowadził Pan rower pomimo spożytego alkoholu tj. pora oraz miejsce prowadzenia roweru, czy jechał Pan ulicą czy chodnikiem, czy powodem zatrzymania była rutynowa kontrola trzeźwości i inne. Są to okoliczności, które Sąd bierze pod uwagę rozważając kwestię warunkowego umorzenia postępowania. Powinien Pan podkreślić, że wyrok skazujący znacznie utrudni Panu start w dorosłe życie, z co za tym idzie znalezienie pracy, gdyż pracodawcy wymagają przedłożenia zaświadczenia o niekaralności albo podpisania oświadczenia o posiadaniu statusu osoby niekaranej za przestępstwo popełnione umyślnie. Każda okoliczność, na którą powołuje się Pan we wniosku powinna być potwierdzona dołączonym dokumentem.

  46. alan pisze:

    Witam , przedstawie moja sytuacje. Wiec jest mianowicie w ten sposob. W ubieglym roku zostalem zlapany na rowerze (okolo sierpnia) . wydmuchalem okolo 0,60 promila, sprawa trafila do sadu a tam dostalem zakaz jazdy pojazdami niemechanicznymi jednosladowymi i grzywne 750zl. sadowy zakaz jazdy konczy mi sie w przyszlym roku pod koniec lutego. niestety zostalem znow zlapany za jazde po spozyciu w ilosci alkoholu praktycznie identycznej jak poprzednio. bylem juz przesluchiwany na komisariacie i czekam na sprawe sadowa. mam teraz nastepujace pytania:
    1/jakie moga byc konsekwencje za zlamanie sadowego wyroku ,
    2/jaki moze byc wyrok (czy jest realna szansa dostania wyroku na odsiadke czy bedzie to wyrok w zawieszeniu)
    3/czy konieczne jest wziecie adwokata?
    4/jak wysoka moze byc kara pieniezna?
    5/ czy jest mozliwosc zastapienia kary grzywny na wykonywanie pracy spolecznej?
    6/planuje wyjechac za granice i czy nie stawienie sie na sprawe mozna jakos usprawiedliwic?
    7/jak zachowac sie w sadzie (tzn. co zeznac i jak probowac sie usprawiedliwic?)
    Z gory dziekuje za odpowiedz Alan

  47. Sebastian pisze:

    Witam

    Moja historia jest podobna do innych ale mam parę wątpliwości. Na początku jak to było …
    8 września br. była ładna pogoda, wypiłem piwko, posiedziałem godzinę i stwierdziłem że wybiorę się na przejażdżkę rowerem. Myślałem że już jest ok.
    Jeździłem ścieżkami polnymi i miałem do przejechania ok 400 m drogą publiczną. Ta droga jest ruchliwa więc jechałem poboczem. Naglę podjechał do mnie radiowóz i szybko mi z alkomatem wyskoczyli. Na pierwszym badaniu wyszło mi 0,24 promila za drugim razem (po upływie ok. 3 minut) miałem już 0,18 promila.
    Został sporządzony protokół. Międzyczasie dowiedziałem się że za to wykroczenie nie stracę prawa jazdy. Zostanę wezwany na komendę na przesłuchanie i dostanę wybór albo mandat karny ok 400 zł albo sprawa pójdzie do sądu grodzkiego.
    Po 2 tygodniach zostałem wezwany na komendę na przesłuchanie. Złożyłem wyjaśnienia i dostałem propozycję albo utrata prawa jazdy na 6 miesięcy albo sprawa w sądzie grodzkim. Nic o mandacie nie było mowy. Policjant się powiedział że nie ma takich uprawnień. Jakby mi zabrali na prawko na miesiąc to bym się zgodził. Odmówiłem więc i sprawa poszła do sądu grodzkiego.
    Dodam że jestem osobą nie karaną. Sama sprawa w sądzie już napawa strachem.

    I mam parę pytań bo nie bardzo znalazłem odpowiedzi na nie:

    1) Czy sąd i tak może zabrać mi prawo jazdy ?
    2) Czy sąd może wydać wyrok beze mnie ? Tj. dać mi karę grzywny i nakazać oddanie prawa jazdy do wydziału komunikacji ?
    Wolałbym być na rozprawie aby się bronić.
    3) Kto jest na takiej rozprawie? Tylko sędzia i oskarżony czy ktoś jeszcze.

    Na sam koniec policja puściła mnie na rowerze bo wg prawa bylem już trzeźwy
    Bardzo proszę o odpowiedź.
    Pozdrawiam

    • Witam, obecnie, za prowadzenie roweru w stanie po użyciu alkoholu Sądy rzadko orzekają zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych (samochodów), choć nadal zdarzają się wyjątki. Powinien Pan napisać do Sądu wniosek o dobrowolne poddanie się karze za popełnione wykroczenie prowadzenia roweru pod wpływem alkoholu, zaproponować w nim karę grzywny rzędu 500 zł. oraz zakaz prowadzenia rowerów na 6 miesięcy. We wniosku powinien Pan podać okoliczności, dla których orzeczenie wobec Panu zakazu prowadzenia samochodów stanowiłoby nieadekwatną do czynu dolegliwość. Wniosek powinien być dobrze uzasadniony, poparty dokumentami. Na rozprawę wyznaczona w Pana sprawie powinien się Pan stawić. Na rozprawie będzie prawdopodobnie tylko Sędzia, choć w mniejszych miejscowościach zdarza się, że Policjant, jako oskarżyciel również się pojawia.

      • Sebastian pisze:

        Dziękuję za odpowiedź.
        Po zatrzymaniu przez policję jak i podczas przesłuchania nie dostałem żadnych dokumentów.
        Wniosek napiszę. Czy wniosek mam już pisać teraz czy też czekać na wezwanie sądu na rozprawę ? Nie wiem na co się powoływać. Nie mam żadnego dokumentu.
        Nie ukrywam że chętnie poddam się karze grzywny bez utraty prawa jazdy.

  48. Helena pisze:

    Witam,
    Mój chłopak kilka lat temu został złapany za jazdę na rowerze po spożyciu alkoholu, nie wykonał kary jaką były prace publiczne i grzywna, kolejnym razem złapano go i miał się zgłosic do odbycia kary 1 miesiąca pozbawienia wolności, również się nie zgłosił, oczywiście miał zakaz prowadzenia rowerów. Pech chciał, że za 3 razem znowu go złapano i również był w stanie nietrzeźwości, odwieziono go do aresztu i dostał karę 118 dni pozbawienia wolności tj. 4 miesiące, kilka dni temu przyszedł list na jego adres domowy w którym informują, że zostało wszczęte postępowanie karne w sprawie tej ostatniej kary czyli tego 3 złapania, rozumiem przez to że teraz odsiaduję karę 2 na którą się dobrowolnie nie zgłosił . Jakie jest prawdopodobieństwo, że 3 kara będzie tylko w zawieszeniu, czy jest duża możliwośc jeszcze dołożenia kilku miesięcy w zakładzie karnym? Jeżeli tak to jaka może byc najwyższa kara? Chłopak wysłał też wniosek o nadzór elektroniczny, czy jest szansa,że zostanie on przyjęty? Z góry dziękuje i czekam na odpowiedź

    • Witam, jak rozumiem Pani chłopaka czeka jeszcze jedna sprawa karna o prowadzenie roweru w stanie nietrzeźwości i jednocześnie złamanie zakazu sądowego kierowania rowerem. Pani chłopaka czeka kara kilku miesięcy pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania. Uzyskanie kary w zawieszeniu jest mało realne. Ważne jest natomiast, by Pani chłopak mógł ta przyszłą karę odbyć w ramach dozoru elektronicznego. By było to możliwe suma kar pozbawienia wolności – tych już prawomocnych, które odbywa i tej, która go czeka, nie może przekroczyć 1 roku. Więcej o dozorze elektronicznym, który jest teraz największą szansą dla pani chłopaka może Pani przeczytać na stronie http://dozorelektroniczny.com.pl/

      • Helena pisze:

        Właśnie dziwi mnie jeszcze to, że nie wiadomo jaka karę otrzyma za 3 wykroczenie a wniosek o nadzór elektroniczny został już kilka dni temu wysłany przez jego wychowawcę i jak długo trzeba czekac na odpowiedź na taki wniosek?

        • Według ustawy o dozorze elektronicznym Sąd powinien wyznaczyć posiedzenie w przedmiocie wniosku o dozór elektroniczny w ciągu 14 dni od jego wpływu do Sądu. W praktyce może minąć około 1 miesiąca do rozpoznania wniosku przez Sąd. Proszę tylko pamiętać, że samo poparcie Zakładu Karnego – złożenie wniosku o dozór elektroniczny przez Dyrektora ZK to za mało, by spać spokojnie z przekonaniem, że Sąd ten wniosek uwzględni. Chodzi o to, że wnioski o dozór elektroniczny składane przez Zakłady Karne są słabo uzasadniane. Tak naprawdę, poza pozytywną opinią o skazanym, nie ma w nich uzasadnienia. Dlatego zawsze doradzam złożyć pismo popierające i uzupełniające wniosek o dozór elektroniczny złożony przez Zakład Karny. Więcej na ten temat napisałem w artykule http://dozorelektroniczny.com.pl/jak-napisac-wniosek-o-dozor-elektroniczny/

  49. Jankes pisze:

    wczoraj po godzinie 23 zostałem zatrzymany przez Policję w wydychanym powietrzu miałem 0,47mg . Cała sytuacja wyglądała tak : wyjechałem rowerem z parkingu przejechałem przez pasy dla pieszych i wjechałem na chodnik ogólnie przejechałem ok 30 metrów , gdy zobaczyłem nadjeżdżający radiowóz zszedłem z roweru i prowadząc go przeszedłem tak z nim 10 metrów , radiowóz podjechał wysiadło dwóch panów policjantów , podano mi alkomat spisano protokół , ja go podpisałem i zostałem puszczony dalej usłyszałem tylko że przyjdzie mi do domu jakiś list . A teraz mam kilka pytań co będzie zawierać taki list? Jestem studentem więc nie chce płacić jakiegoś wysokiego mandatu i również nie chce być karanym bo chciałbym również pracować by utrzymać się na studiach , w jaki sposób mógłbym to załatwić ? Z góry dziękuje i czekam na odpowiedź .

    • List, jaki do Pana przyjdzie, to zapewne wezwanie na przesłuchanie w charakterze podejrzanego o popełnienie przestępstwa prowadzenia roweru w stanie nietrzeźwości z art.178a par. 2 k.k. Może Pan zachować status osoby nie karanej za przestępstwo tylko wówczas, gdy przekona pan Sąd do warunkowego umorzenia tego postępowania karnego. Taki wyrok gwarantuje Panu pozostanie osobą nie karaną za przestępstwo. w podanych prze Pana okolicznościach – prowadzenie roweru przy stężeniu alkoholu 0,47 mg/l w wydychanym powietrzu jest to możliwe. Wymaga jednak złożenia bardzo dobrze uzasadnionego wniosku o warunkowe umorzenie postępowania karnego.

  50. Piotr pisze:

    Witam,
    latem 2011r zostałem zatrzymany przez Policję za jazdę po pijanemu na rowerze . Sąd skazał mnie na karę grzywny (zapłacona) oraz roczny zakaz jazdy na rowerze (12.2011 – 12.2012). Moje dane trafiły do kartoteki karnej i przez 5 lat nie będę miał statusu osoby niekaranej.
    Zwracam się z następującym zapytaniem: czy w świetle ostatnio znowelizowanych przepisów mówiących o tym że kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości nie będzie już przestępstwem tylko wykroczeniem (czyli rowerzyści nie będą figurować już w Rejestrze Karnym, ponieważ ten nie dotyczy wykroczeń) dalej będę osobą karaną czy też nie? – Art. 4§4 kk mówi „Jeżeli według nowej ustawy czyn objęty wyrokiem nie jest już zabroniony pod groźbą kary, skazanie ulega zatarciu z mocy prawa.” Jak to się ma do mojego przypadku.
    Dziękuję za odpowiedź.

  51. Kamil pisze:

    Witam
    Na początku sierpnia tego roku zostałem zatrzymany przez policję podczas jazdy rowerem. Miałem 0,52 promila i zakwalifikowano mi to jako przestępstwo. Złożyłem wniosek o warunkowe umorzenie kary i dopiero trzy dni temu tj. 23 grudnia otrzymałem list z wezwaniem do zapłaty. Sprawa w sądzie została rozstrzygnięta bez mojego udziału 4 listopada i dostałem 400 zł na cele społeczne, 190 zł na koszty sądowe, rok zakazu na jazdę rowerem, oraz 2 lata w zawiasach. Z racji, że 9 listopada, czyli pięć dni po wyroku weszła w życie ustawa o traktowaniu takiego występku jako wykroczenia, moim pytaniem jest czy warto się odwoływać od wyroku licząc, że przy odwołaniu potraktuje się mnie jako osobę która dokonała wykroczenia a nie przestępstwa? Dodam, że wniosek o umorzenie został przyjęty i powiedziano mi że dzięki niemu mogę np. u pracodawcy czy też przy wydawaniu paszportu pisać że jestem osobą niekaraną, choć w rejestrze karnym będę odnotowany przez 2 i pół roku. Czy warto się odwoływać od wyroku?
    Dziękuję za odpowiedź

  52. Dawid pisze:

    Witam, moje pytanie dotyczy tego, jak długo po uprawomocnieniu wyroku za jazdę na rowerze pod wpływem alkoholu (kara to 1 rok zakazu jazdy na rowerze i grzywna w wys. 500 zł) będę widniał jako osoba karana? Czy zaciera się to po jakimś czasie? Jeśli tak, to po jakim? Z góry dziękuję za odpowiedź

  53. kam-il pisze:

    Witam.W 2009 roku zabrali mi prawo jazdy za jazde na rowerze pod wpływem alkocholu.Zostalem skazany na zakaz prowadzenia pojazdow na okres 3lat oraz 1000zl grzywny.Chciałbym dowiedzieć się kiedy mogę starac sie o zaświadczenie o nie karalności.Czy okres ten jest tu naliczany od daty zdarzenia ,zapadniecia wyroku , czy od zakonczenia zakazu prowadzenia pojazdow.

    • Witam, informacja o skazaniu powinna być już usunięta z Pana karty karnej. W poprzednio obowiązującym stanie prawnym, gdy jazda rowerem w stanie nietrzeźwości była przestępstwem, zatarcie skazania z mocy prawa następowało z upływem 5 lat od zapłacenia kary grzywny. Obecnie gdy jazda rowerem pod wpływem alkoholu jest wykroczeniem, zatarcie skazania w Pana przypadku powinno nastąpić z upływem 2 lat od zapłacenia kary grzywny.

  54. świerzak pisze:

    witam, gdzie znajde dane konta na które mam wplacić mandat/grzywne za jazde na rowerze pod wpływem alkoholu??

  55. Natalia pisze:

    Witam. Mam pytanie jeżeli moja bliska osoba została zatrzymana przez policje podczas jazdy na rowerze i była pod wpływem alkoholu (dodatkowo ma wyrok w zawieszeniu ). Jak powinien się bronić a także jakie mogą być z tego konsekwencje?

    • Witam, w aktualnym stanie prawnym prowadzenie roweru w stanie nietrzeźwości, nawet przy bardzo dużym stężeniu alkoholu, nie jest przestępstwem, a jedynie wykroczeniem. Skazanie za wykroczenie nie jest odnotowywane w karcie karnej, gdyż tam są wpisywane jedynie wyroki skazujące za przestępstwa. W konsekwencji skazanie za wykroczenie prowadzenia roweru pod wpływem alkoholu nie powinno zagrozić Pani znajomemu, tzn. nie powinno odwiesić mu poprzedniego wyroku skazującego. Oczywiście, każda sprawa jest inna i wymaga odrębnej oceny zagrożenia. Jeśli ten poprzedni wyrok skazujący zapadł za przestępstwo podobne, np. za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości, wówczas sprawa jest powazniejsza i groźniejsza.

  56. Paweł pisze:

    Witam . Dziś skończył mi się zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych . Zostałem złapany na skuterku 2 lata temu . Moje pytanie brzmi czy muszę gdzieś to zgłosić że mi zakaz się skończył ?

  57. Barbara pisze:

    Witam.Syn został zatrzymany gdy jechał motorowerem mając 08o mg/l dostał art178$4kk wymierzono kare 6 miesięcy pozbawienia wolności .Wykonanie orzeczonej kary warunkowo zawiesza na okres 2 lat,Zakaz prowadzenia pojazdów na 4 lata .Wcześniej też miał wyrok za jazdę pod wpływem alkoholu dlatego te 4 lata wyrok był 2014.Syn robił w tym czasie prawo jazdy, w ubiegłym roku wyszła nowelizacja ustawy z 18 maja o skróconym zakazie.Jak to wygląda prawnie czy można składać wniosek do sądu i kiedy będzie mógł dokończyć prawo jazdy.Jesteśmy osobami starszymi mamy gospodarstwo rolne pilnie potrzebne mu te prawo jazdy.

    • Bartosz Nadwodny pisze:

      Witam,

      Pani syn będzie mógł starać się o instytucję tzw skrócenia zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych po połowie okresu wykonywania tego środka. Czyli w przypadku zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 4 lat, o skrócenie zakazu do pojazdów wyposażonych w blokadę alkoholową można się starać po okresie 2 lat od daty prawomocnego wyroku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *