Co grozi za prowadzenie roweru w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego?

Rate this post

Za przestępstwo prowadzenia roweru w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego Kodeks Karny w art. 178a§2 k.k. przewiduje alternatywnie karę grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 1 roku. Słowo alternatywnie oznacza, że Sąd może wymierzyć sprawcy przestępstwa tylko jedną z wymienionych w tym przepisie kar.

W świetle art.42§2 k.k. (w aktualnym brzmieniu obowiązującym od 25.02.2011r), w razie skazania za przestępstwo prowadzenia roweru w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka oburzającego, Sąd orzeka również obligatoryjnie – a więc musi orzec, środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów albo pojazdów określonego rodzaju na okres od 1 roku do lat 10. 

Zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów

 Zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów oznacza zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych np. samochodów jak i niemechanicznych, np. rowerów. Na skutek tego orzeczenia skazanemu nie wolno będzie prowadzić czegokolwiek co jest pojazdem, a więc służy do jeżdżenia

 Zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych określonego rodzaju

Zakaz prowadzenia pojazdów określonego rodzaju oznacza, że Sąd orzeka według swojego uznania:

  • zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a więc wszystkich pojazdów poruszanych silnikiem, w tym samochodów, tramwai, autobusów, motorówek, i innych silnikowych. Na skutek tego orzeczenia skazanemu nie wolno będzie prowadzić jakiegokolwiek pojazdu poruszanego silnikiem

    albo

  • zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne, a więc wszystkich nie poruszanych silnikiem, w tym rowerów, szybowców, balonów, zaprzęgów konnych i innych. Na skutek tego orzeczenia skazanemu nie wolno będzie prowadzić jakiegokolwiek pojazdu nie poruszanego silnikiem. Wolno mu natomiast będzie kierować pojazdami mechanicznymi, a więc poruszanymi silnikiem, w tym samochodami.

    albo

  • zakaz prowadzenia poszczególnych kategorii pojazdów mechanicznych, np. takich, do których prowadzenia jest wymagane prawo jazdy kategorii A, czyli motocykli. Na skutek tego orzeczenia skazanemu nie wolno będzie prowadzić motocykli, natomiast będzie mu wolno prowadzić inne pojazdy mechaniczne, np. samochody i niemechaniczne, np. rowery

    albo

  • zakaz prowadzenia poszczególnych rodzajów pojazdów niemechanicznych, np. rowerów. Na skutek tego orzeczenia skazanemu nie wolno będzie prowadzić rowerów, wolno mu natomiast będzie prowadzić wszystkie pojazdy mechaniczne i pozostałe, poza rowerem, pojazdy niemechaniczne

Z mojego  doświadczenia wynika, że za przestępstwo prowadzenia roweru w stanie nietrzeźwości Sądy zazwyczaj wymierzają karę grzywny, albo karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 2-3 lat próby oraz zakaz prowadzenia pojazdów ograniczony do rowerów na okres od 1 roku do 2 lat. Dotyczy to typowych przypadków, tj. przeciętnego stopnia nietrzeźwości i niekaralności za podobne przestępstwo w przeszłości.

W szczególnych przypadkach, np. prowadzenia roweru na ruchliwej drodze publicznej w porze o dużym natężonym ruchu pojazdów i pieszych i znacznym stopniu nietrzeźwości powyżej 1,5 promila lub karalności za podobne przestępstwo należy liczyć się z realną możliwością wymierzenia kary bezwzględnego pozbawienia wolności, a więc bez warunkowego zawieszenia jej wykonania i orzeczenia zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów, a więc również silnikowych, np. samochodów na kilka lat.

Warunkowe umorzenie postępowania karnego wobec nietrzeźwego rowerzysty

Zgodnie z art.66§1 i §2 k.k. w razie prowadzenia roweru w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego możliwe jest warunkowe umorzenie postępowania karnego bez orzeczenia o zakazie prowadzenia pojazdów lub z orzeczeniem o zakazie prowadzenia pojazdów ale ograniczonym tylko do rowerów. Dotyczy to jednak tylko sprawców nie karanych wcześniej za jakiekolwiek przestępstwo umyślne.

Decydując się na warunkowe umorzenie postępowania karnego Sądy zazwyczaj nakładają na sprawców obowiązek zapłaty świadczenia pieniężnego na cel społeczny związany z pomocą dla ofiar wypadków drogowych. Jego wysokość zależy od stopnia nietrzeźwości kierującego rowerem, pory dnia, natężenia ruchu, a więc stopnia niebezpieczeństwa na jakie naraził innych uczestników ruchu oraz od dochodów sprawcy przestępstwa.

Od razu jednak zaznaczam, że przekonanie Sędziego do warunkowego umorzenia postępowania karnego wobec nietrzeźwego rowerzysty bez orzekania o zakazie prowadzenia pojazdów nie jest łatwe. Wymaga to ze strony oskarżonego aktywności zmierzającej do:

  • wskazania wszelkich zachodzących w sprawie okoliczności łagodzących

  • pokazania oskarżonego w pozytywnym świetle jako osoby, która nie zagraża bezpieczeństwu na drogach i która nigdy już nie popełni ponownie podobnego przestępstwa

  • wykazania jak wielką tragedią dla oskarżonego i jego rodziny byłaby karta karna z wpisem o popełnionym przestępstwie i utrata prawa jazdy

  • wynegocjowania poparcia Prokuratora dla wniosku oskarżonego o warunkowe umorzenie postępowania karnego

Uwaga!

Z dniem 9 listopada 2013 r. prowadzenie roweru w stanie nietrzeźwości nie jest już przestępstwem z art. 178a § 2 k.k., a wykroczeniem z art. 87 § 1a k.k.

Więcej na ten temat znajduje się w artykule Prowadzenie roweru w stanie nietrzeźwości nie stanowi przestępstwa

Polub mój funpage na facebook'u

Podziel się na:
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Blip
  • Blogger.com
  • Flaker
  • Gadu-Gadu Live
  • Google Buzz
  • RSS
  • StumbleUpon
  • Twitter
  • Wykop
  • Drukuj
  • Poleć
  • LinkedIn
Ten wpis został opublikowany w kategorii artykuły. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

27 odpowiedzi na Co grozi za prowadzenie roweru w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego?

  1. Mariusz Stelmaszczyk pisze:

    Drodzy Czytelnicy
    Zachęcam Was do komentowania tego artykułu oraz zadawania pytań, jakie Wam się nasuną po jego przeczytaniu.
    Na wszystkie pytania postaram się odpowiedzieć.
    Jednocześnie zapewniam, że szanuję Wasza prywatność. Adres e-mail z jakiego wyślecie pytanie lub komentarz do artykułu nie zostanie wyświetlony.
    Pozdrawiam
    Adwokat Mariusz Stelmaszczyk

  2. denis pisze:

    A co jesli w stanie nietrzezwym niose rower na plecach? Ja po wypiciu alkoholu jestem w stanie zrobic 10 przysiadow na jednej nodze i dwie pompki na dwoch palcach, a noszenie roweru to pikus, gdyz jest bardzo lekki. I dostane mandat i prawko mi zabiora? Przeciez rower sie nie toczy. Prosze o odpowiedz,

    Pozdrawiam, Denis G.

    • Przestępstwem lub wykroczeniem (w zależności od stężenia alkoholu w organizmie) jest tylko jazda na rowerze pod wpływem alkoholu. Prowadzenie roweru obok siebie lub niesienie roweru na plecach w stanie nietrzeźwości nie jest przestępstwem, a więc nie poniesie Pan za to odpowiedzialności karnej. Problem może powstać jedynie wówczas, gdy policjanci będą twierdzić, że jechał pan na rowerze, choć jedynie pchał pan rower obok siebie lub niósł go Pan na plecach. W takiej sytuacji należy koniecznie w protokole zatrzymania żądać wpisania Pana zastrzeżenia, że nie jechał pan na rowerze. Problem może powstać również wtedy, gdy niosąc lub pchając rower pod wpływem alkoholu spowoduje Pan zagrożenie w ruchu drogowym, np. wtargnie Pan na jezdnię pod nadjeżdżający samochód. Wówczas jest Pan traktowany jako pieszy, który spowodował zagrożenie w ruchu drogowym. Jest to wykroczenie z art.86 par. 2 k.w. Za to wykroczenie nie może jednak byc orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów.

  3. Strik pisze:

    Witam Pana Serdecznie.Jak to wkoncu jest z jazdą na motorowerze podczas zakazu prowadzenia pojazdów z zaznaczeniem w wyroku mechanicznych praktycznie wszystkich kategorii nie wspomniane tam jest o rowerze i motorowerze .Motorower nie posiada żadnej kategorii by mozna na nim sie poruszać tylko dowód osobisty planowana dopiero jest AM wiec w takim przypadku można sobie zainwestować w motorower czy lepiej odrazu w konia i jeździc sobie na nim?? :)Takie moje pytanie może śmieszne ale proszę o odpowiedz.Mająć na mysli konia i drogi wiejskie i poruszać sie na nim a nie zaprzęgiem konnym .
    Pozdrawiam

    • Motorower, który posiada silnik pomocniczy o pojemności skokowej do 50 cm sześciennych i którego konstrukcja pozwala mu na prędkość nie większą niż 45 km/ha nie jest pojazdem mechanicznym w rozumieniu Ustawy Prawo o ruchu drogowym. Oznacza to, że osoba, wobec której Sąd orzekł zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, może jeździć motorowerem spełniającym podane wyżej kryteria.Może Pan zatem kupić motorower i nim jeździć bez obawy o złamanie zakazu sądowego. Proszę tylko upewnić się u producenta, czy motorower spełnia te kryteria w zakresie pojemności skokowej silnika i maksymalnej prędkości. Ludzie często mylą motorowery, a więc rowery poruszane pedałami z pomocniczym silnikiem ze skuterami, poruszanymi tylko silnikiem.

  4. Strik pisze:

    Dziękuje serdecznie za odpowiedz.
    A jeszcze mam inne pytanie odnośnie takiej sprawy poniewaz wybieram sie do Francji i czy tam zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych tez mnie obowiazuje czy nie?? Jesli nie to czy mogę w jakis sposób odzyskać dokument prawa jazdy i poruszać sie samochodem swobodnie po tym kraju do którego sie wybieram??
    Z góry dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam

    • W ramach współpracy Państw Unii Europejskiej zakaz prowadzenia pojazdów orzeczony w jednym z krajów UE obowiązuje także w pozostałych. Zaznaczam jednak, że ta współpraca ma miejsce od niedawna i nie wiem, czy Francja przyjęła już rozwiązania prawne w tym zakresie.

  5. FranciszekG pisze:

    Witam Pana.
    Chciałem opisać pewną sytuację i zadać parę pytań.
    W weekend wybrałem się na rower na uczelnię (sobota) ponieważ była bardzo ładna pogoda, a na rowerze ostatni raz jeździłem ponad rok temu. Od tego czasu zawsze używałem samochodu, ponieważ prowadzę intensywne życie. Pracuję jako konsultant w firmie informatycznej od poniedziałku do piątku. Mam podpisaną umowę o pracę na czas nieokreślony na najniższą stawkę krajową. W tygodniu jestem na delegacjach krajowych (wyjeżdżam w nocy z niedzieli na poniedziałek i wracam często w nocy z piątku na sobotę). Studiuję także zaocznie i w każdy weekend mam zajęcia na uczelni.
    Ponieważ udało mi się „wreszcie” w ten felerny weekend zdać indeks na uczelni, więc poszliśmy z kolegami do baru posiedzieć, z czego nie miałem pierwotnie zamiaru pić alkoholu. Jednak pod wpływem sytuacji napiłem się piwa. Niestety z czasem tych piw było coraz więcej. Po paru godzinach wspólnie z kolegą wyszliśmy z baru i postanowiliśmy pójść pieszo do domu. Prowadziliśmy około godziny rowery, po czym postanowiliśmy przejechać krótki fragment. Pech chciał, że kolega wywrócił się zahaczając o słupek i stracił przytomność krwawiąc przy tym bardzo obficie z głowy. Poprosiłem przechodnia, by zadzwonił po karetkę. Po wykonanym telefonie poszedł na autobus i odjechał. Z czasem przyjechała karetka i zabrała kolegę, a ja wziąłem oba rowery i zacząłem iść w stronę przystanku. Niestety w tym momencie podjechała policja i zapytała, czy to my zgłaszaliśmy zdarzenie. W efekcie zostałem przebadany i wydmuchałem około 1,35 promila. To samo kolega – dowiedziałem się na drugi dzień.

    Moje pytanie jest takie:
    1) Czy stracę prawo jazdy?
    2) Czy mogę zmienić zeznania, że rowery prowadziliśmy, a znajomy idąc wywrócił się? Zakładam, że jestem jedynym świadkiem wypadku. Kolega nie pamięta zdarzenia, pamięta tylko połowę dnia, że był na uczelni.
    3) Jakie konsekwencje minimalne a jakie maksymalne mogą mnie czekać?
    4) Czy warto poddawać się dobrowolnej karze już na policji podczas planowanego przesłuchania?
    5) Czy na zawsze stracę status „niekaralności”?

    Dodam, że nigdy nie popełniłem żadnego przestępstwa. Starałem się być przykładnym obywatelem. Dodatkowo strata prawa jazdy byłaby dużym utrudnieniem, ponieważ posiadam dwoje niepełnosprawnych rodziców i tylko ja jestem osobą zdolną do prowadzenia samochodu celem wożenia ich po szpitalach. Posiadam nienaganną opinię wśród sąsiedztwa, działałem wielokrotnie charytatywnie, do dnia dzisiejszego jestem również wolontariuszem znanej polskiej fundacji charytatywnej.

    Bardzo proszę o pomoc

  6. Piotr pisze:

    Witam Pana mam pytanie mianowicie zostałem zatrzymany przez policje jadąc rowerem była godzina koło 1 w nocyna drodze nie było ruchu,zostałem poproszony o sprawdzenie trzeźwosci badanie alkomatem wykazało 0,27 mg a drugie 0,28 ,przyznalem sie do wypicia jednego piwa,zostalem powiadomiony ze popełniłem przestepstwo i sprawa bedzie skierowana do sadu,prawo jazdy kat b ktore posiadm od 9 lat nie zostalo mi odebrane,mianowicie kazano mi odprowadzic rower do domu(całe zdarzenie mialo miejsce jakies 700 metrów od mojego domu ) jestem osobą bezrobotną,czy są jakiekolwiek szanse na to ze sad nie da mi zakaza prowadzenia pojazdów mechanicznych lecz zakaz prowadzenie rowerów..? pozdrawiam i prosze o odpowiedź

    • Piotr pisze:

      dodam jeszcze ze jestem osobą niekaraną za jakiekolwiek przestepstwa drogowe i na swoim koncie mam kilka mandatów za wykroczenia drogowe

  7. Piotr pisze:

    Dziekuje bardzo za odpowiedź,a czy jeżeli sąd orzeknie taki zakaz prowadzenie pojazdów mechanicznych to na jak długi okres tzn czy powyżej roku czy raczej nie,i czy trzeba bedzie robić badania potrzebne do prawa jazdy oraz psychotesty ?

  8. Piotr pisze:

    Witam dziekuje bardzo za odpowiedź,hipotezyjnie zakładająć jeśli sąd orzeknie taki zakaz prowadzenia pojazdów na 1 rok czy bede musiał przejść po upłynieciu okresu 1 roku badania lekarskie oraz psychotesty na które moge byc skierowany?

    • Z tego co się orientuję, to badania lekarskie i psychologiczne są warunkiem odzyskania prawa jazdy zatrzymanego na 1 rok czasu. Te badania musi Pan przejść przed odbiorem dokumentu prawa jazdy.

  9. Piotr pisze:

    Dziekuje panu bardzo za odpowiedzi na moje pytania i pozdrawiam

  10. Pan X pisze:

    Mam pytanie. Wczoraj około 1 w nocy na nieruchliwej ulicy Policja mnie złapała jak zjeżdżałem z górki na ulicy ale jadąć z prędkośći około 6-7 km/h(nie chciało mi się prowadzić roweru a obok szedł kolega). W wydychanym powietrzu miałem 0.78 promila ale spadało. Mógłby pan mi wyjaśnić co grozi z prawnego punktu widzenia w moim przypadku

    • Jeśli zależy Panu na niekaralności za przestępstwo, wówczas może Pan złożyć do Sądu wniosek o warunkowe umorzenie postępowania karnego, w którym należy opisać okoliczności prowadzenia roweru pomimo spożytego alkoholu.

  11. Pan X pisze:

    O to znaczy się że moja sytuacja jeszcze nie jest tak tragiczna. Według pana o jaką grzywnę powinienem się ubiegać. Jestem osobą nigdy nie karaną, nawet w życiu nigdy nie popełniłem żadnego wykroczenia, ponadto jestem studentem pierwszego roku (jestem pozbawiony stałych dochodów), a i dla swojego usprawiedliwienia dodam że moja prędkość na rowerze nie przekraczała 5-6 km/h(kolega obok szedł pieszo) a ja jechałem jedynie na jednym pedale (zjeżdżałem z górki) bo na górkę rower wprowadziłem :). Proszę o odpowiedź i z góry dziękuje za pomoc. Ignorantia iuris nocet – zgodnie z tą zasadą chciałbym przygotować się przesłuchanie.

  12. Kamil pisze:

    Witam. Złapano mnie jadącego rowerem w stanie nietrzeźwości w granicach godziny 23. Zabrano mnie na komendę i zbadanie alkomatem stacjonarnym wykazało 1. 5 promila, za tydzień mam się wstawić na komendę i tu kieruję swoje pytanie jak rozstrzygnie to prawo oraz czego mogę się spodziewać wizytując na komisariacie w podanym terminie – dodam że mam 17 lat i jestem niekaranym obywatelem.

  13. Kamil pisze:

    A jaka może być wysoka grzywna za to wykroczenie ?
    Z góry dziękuję za odpowiedź.

  14. Karol pisze:

    Witam. W wakacje zostałem zatrzymany na rowerze w stanie po użyciu alkoholu . Zostałem ukarany grzywną w kwocie 400 zl oraz ośmiomiesięcznym zakazem kierowania rowerem, (Wniosek o ukaranie bez przeprowadzenia rozprawy), czy wyrok wchodzi w życie z dniem zatrzymania (tak zostało powiedziane na policji) ???
    Pozdrawiam.

    • Policjanci udzielili Panu błędnej informacji. Wyrok wejdzie w życie dopiero po jego uprawomocnieniu się. Oznacza to, że najpierw Sąd musi wydać wyrok, a dopiero potem, gdy nikt go nie zaskarży, stanie się prawomocny i zacznie obowiązywać.

      • Karol pisze:

        Obawiam się, że jest już za późno, bo minęło już 7 dni od przyjścia pisma z Sądu, a po 7 dniach wyrok staje się prawomocny.

  15. Luki pisze:

    Panowie proszę was powiedzcie co mi grozi bo jestem strasznie zmartwiony…
    kilka dni temu jechałem rowerem, a wczesniej wypiłęm dwa piwa i miałem kontrole wykazało mi 0,54mg wzieli mine na komende i tam jeszcze dwa razy dmuchałem za 3 razem wyszło 0,34mg. To chyba mój największy pech bo w ten sam dzien zdałem prawo jazdy tyle ze go jeszcze nie odebrałem powiedzcie czy grozi mi utrata prawka co go jeszcze nawet w ręku nie trzymałem?? dodam ze rowerkiem smigałem wieczorkiem do kolegi zeby go mu odstawic było to gdzies goło 22godz i jechałem chodnikiem a na ulicy nie było ani zywej duszy poza tymi PSAMI! do tego nigdy nie byłem karany i wczesniej tez nie zdarzyło mi się jeździc po piwie na rowerze no i do tego poddałem się dobrowolnie karze a jeszcze pismo z sądu nie przyszło i nie wiem jakie będzie orzeczenie. Co mam zrobic w takiej sytuacji? proszę was o odpowiedź…

    • Napisał Pan, że dobrowolnie poddał się karze. Powinien Pan zatem sprawdzić, jakiej karze się Pan poddał, czy obejmowała ona zakaz prowadzenia samochodów. Niedługo otrzyma pan odpis aktu oskarżenia, a w nim będzie informacja o karze, jaką Pan uzgodnił z Prokuratorem.

  16. Piotrek pisze:

    Witam
    chciałbym prosić Pana O małą poradę.
    Podobno przewróciłem się na skuterze w stanie nietrzeźwości. Piszę
    podobno bo nie pamiętam całego zdarzenia.
    Uległem urazowi głowy i zabrany karetką do szpitala. Policja
    zainteresowała się cała sprawą lecz nie było ich na miejscu wypadku a
    po godzinie dopiero w szpitalu zbadali mnie alkomatem. Jestem teraz
    podejrzany z art 178a 1kk. Jest świadek zdarzenia ktory zeznał ze
    podobno jechaliśmy obaj na podwójnym gazie i ja się przewróciłem. Moje
    pytanie… Czy mogą mnie skazać na podstawie tych jego zeznań skoro
    też był pod wpływem alkoholu, gdy ja nie pamiętam całego zdarzenia? I
    czy grozi mi utrata prawa jazdy?
    Proszę jeśli to możliwe o odpowiedz.
    Pozdrawiam Piotrek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *